Rozumiem, że oszukiwanie poprzez używanie programów zwalniających tempo gry nie będzie tolerowane?
Każdy może sobie wymiatać w survie grając u siebie, bo prawie każdy który gdzieś dalej dochodzi zwalnia sobie grę.
Ma się rozumieć, że jeśli admin zobaczy, że tempo gry jest bardzo stabilne ale wyraźnie wolniejsze to zareaguje?

Teoretycznie nie mam nic przeciwko FPS Changerowi. Jeśli ktoś chce to niech używa, skoro mu tak wygodniej.

Hahaha wezmę udział i dojdę do 8

ST!!! Ale faaaaajnie! Jupi!

Co do FPS Changera to nie nazwałbym tego oszukiwaniem. A przynajmniej na podstawie swoich własnych doświadczeń. Co mam na myśli? Wyjaśnię na przykładzie, będzie mi łatwiej.
Jeśli w ostatnim czasie grałem z kimś z kim tempo gry nie jest zbyt szybkie to przyzwyczajam się do tempa spowolnionego - na normalnym mam spowolniony czas reakcji a na spowolnionym gram normalnie. Wtedy dobrze sobie spowolnić surva.
Jeśli z kolei grałem z graczami z którymi tempo jest szybkie lub bardzo szybkie to jestem z kolei do takiego przyzwyczajony i wtedy nie ma sensu spowalniać gry, bo jeśli tempo jest zbyt wolne to ciężko ogarnąć nawet zwykłego skilla postaci a co dopiero mówić tu o jakiejś skutecznej walce.
W każdym razie to moje zdanie i nie każdy musi się ze mną zgadzać.

To. O to mi chodzi.
Każdy ma lepszy czas reakcji na spowolnionym tempie, dlatego to nie ma sensu. Jak kogoś zaskoczyć gdy tempo jest wolne? Przypominam, że kiedyś osoby, które używały fps changera były wyrzucane z OPC. Jeszcze tego brakowało, żebym wam tłumaczył dlaczego gra na NORMALNYM tempie jest OK, a zwalnianie tempa jest złe. Zarówno w survie jak i w grze.
W survie to jest jeszcze o tyle MNIEJ nie w porządku, że gramy przeciwko AI. Nasz przeciwnik gra bardzo schematycznie i zmniejszając tempo po prostu mamy większy czas na reakcję.
Za to grając 1v1 jest to o wiele BARDZIEJ nie w porządku. Dlatego, że nie gramy przeciwko AI i nie mamy pojęcia co nasz przeciwnik tak naprawdę zrobi. Zwalniając tempo klatka po klatce widzimy kiedy przygotowuje się do wykonania czaru, kiedy wciska blok, kiedy wstaje po podbitce etc ( i nie chodzi mi o jakieś wielkie zwolnienie tempa, wystarczy kilka klatek)
Jestem wielkim zwolennikiem ZWYKŁEJ dynamicznej gry, czyli w lanowych warunkach jeśli chodzi o lagi i tempo.

Są proste sposoby znegowania działania FPS changera lub innych programów typu Cheat Engine etc. Jeśli macie z kimś NON STOP wolne tempo to napiszcie do mnie. Ja się z tym kimś połączę i zobaczymy czy nagle tempo się nie znormalizuje. Wtedy będziemy wiedzieć kto na scenie nie do końca gra fair (ja już wiem, zakładam że wam też nie trudno się domyślić).

Wyciągasz zdania z kontekstu. Ważnym elementem zdania jest

Spróbuj kiedyś odpalić surva normalnie, zapisz sobie dokąd doszedłeś. Następnie odpal Surva na tempie spowolnionym, albo zagraj z kimś z kim tempo jest wolne. Ale nie przez 5 minut. Co najmniej pół godziny. Następnie odpal ostatniego surva, już na normalnym tempie. Gwarantuję Ci, że wynik ostatniego surva będzie dużo gorszy od pierwszego. Tu nie chodzi o to, że mamy lepszą reakcję na spowolnionym tempie, tylko o to, że na spowolnionym zaczyna być normalna. Wtedy na normalnym tempie mamy spowolnioną reakcję mimo że normalnie mamy dużo szybszą. Człowiek się dostosowuje. Co do gry PvP to w 100% Cię popieram. Najlepiej byłoby gdyby ze wszystkimi tempo było idealne, wtedy nie byłoby potrzebne (moim tokiem rozumowania) używanie żadnych spowalniaczy. Bo byłoby się cały czas przyzwyczajonym do normalnej gry. Sytuacja idealna. I zdecydowanie popieram Twój pogląd co do tego że gra na normalnym tempie jest ok. Niestety nie ze wszystkimi gra na normalnym tempie się zdarza (a już zwłaszcza się nie zdarza grając w surva we 4). Może tylko ja jestem taki dziwny, że reaguję na grę na takim tempie przyzwyczajaniem się. Jeśli tak - wyprowadźcie mnie z błędu, ale wydaje mi się że każdy tak ma. Chodzi o to żeby spowalniacze gry wykorzystać w sposób odpowiedni: przykładowo do gry z kimś z kim tempo jest dobre a przyzwyczajony jestem do gry na wolnym, przygotowuję się grając kilka survów, albo z comami. Raz na tempie do którego jestem przyzwyczajony, drugi raz na tempie pomiędzy normalnym a tym do którego jestem przyzwyczajony i trzeci raz na normalnym. Nie chcę żeby ktokolwiek stwierdził że uważam że gra na zwolnionym tempie jest ok. Bo tak jak Ty uważam, że nie jest ok.