Ten obrazek Firena urzekł mnie swoją prostotą. Proszę zauważyć jakie style wykorzystał autor charakteryzując tę postać. Ta symboliczna postawa symbolizuje ducha walki i chęć pokonywania przeciwności. Symboliczne wyciągnięcie dłoni ma za zadanie wzbudzić w odbiorcy empatię a z drugiej strony pokazać chęć walki i podwyższania swoich umiejętności. Kolejnym charakterystycznym punktem są czerwone oczy postaci. Odbijają one blask kuli ognia trzymanej w ręce. Postać najprawdopodobniej jest odporna na poparzenia co można wywnioskować z braku zaczerwienienia lub bąbli pooparzeniowych na rękach. Jego mina jest niewzruszona co tylko podkreśla jego determinację i samozaparcie. Na szczególną uwagę zasługują mięśnie postaci. Oto jak z nisko tłuszczowego drania zrobić poważnego pełnowartościowego białkowo chłopa omijając kuracje syntholem i innymi gainerami. Jego włosy mają kolor brązowy, co świadczy o młodym wieku męzczyzny. Warto też wspomnieć o opasce na ręce która może symbolizować przynależność do jednej z młodzieżowych subkultur lub sekty poświęconej szatanowi (stąd ogniosto- czarne połączenia kolorystyczne). Podsumowując postać ta miała wielki wkład w sztukę współczesną XXI wieku, dzięki aranżacji odpowiednich technik technologicznych można było wykonać efekt 3D. Postać jest bardzo wyraźnie narysowana, kreska nie przejawia monotonności, co jest charakterystyczne dla twórców z kręgu paintowego. Moja osobista ocena tego dzieła to 2 na 10 przysługujących tutaj punktów. Wartość rynkową tego dzieła oceniam na 10 eurogąbek, myślę że znajdzie się wielu wybitnych kolekcjonerów którzy za tę astronomiczną kwotę przygarną do siebie to dzieło młodego entuzjastycznego artysty.

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHA. Cieszę się, że nie tylko ja zwróciłem uwagę na tę postać. Ale nie chciałem się odzywać, bo moje zdolności artystyczne są gorsze.

@Indiger, zdecydowanie się zgadzam!
Ten obrazek aż zionie minimalizmem i pięknem w swojej prostocie, wręcz wylewa się to z niego.
Jakby autor chciał nam przez to przekazać: "nie tak prędko, śpiesz się powoli..." co w dzisiejszych jakże prędko rozwijających się czasach stanowi cenną maksymę.
Przyjrzyjmy się teraz ręce postaci.
Wygląda jakby namalowało ją 6-letnie dziecko.
Być może autor chce w ten sposób nam przekazać, żebyśmy podchwycili od dzieci trochę tej dziecięcej radości i pozwolili sobie na odrobinę uśmiechu.
Urok jaki rzucił na mnie autor tej wspaniałej pracy zapiera dech w piersiach... jak dla mnie jest to po prostu ideał.

Licytuję!
11 Eurogąbek! Kto da więcej!?

Dam kankę mleka i pół kilo salcesonu

Mogę oddać adres zamieszkania Sirraha. Może być?

Sprzedam Opla