Shadow HH, póki co wciąż nie. Na tą chwilę warto tylko jeśli chcesz pograć przez neta. W przyszłości być może będzie warty, o ile Marti doda coś ciekawego do niego.
Mistrzostwa Polski dobiegły już dawno końca, a teraz zakończyła się jeszcze większą impreza czyli Great Little Tournament. Jest to najważniejszy międzynarodowy turniej i była to już trzecia edycja. Organizatorem tegoż eventu są nasi zachodni sąsiedzi - Niemcy. Na nasze nieszczęście właśnie z tego kraju pochodzi zwycięzca tego turnieju - Zelphir. Na takim znakomitym wydarzeniu nie mogło zabraknąć reprezentantów Polski. Dla naszej sceny walczyli :
yBanan Caesar Koczko Monker Mefju Oko Ramper Cord
Niestety żaden z naszych reprezentantów nie poszedł w ślady Podlego i nie zajął miejsca na podium. Tutaj znajduje się link do forum organizatorów, gdzie znajdziecie wszystkie szczegóły. Podium prezentuje się następująco :
Zelphir
Nullbyte
Shad90
Na koniec pragnę wspomnieć, że scena międzynarodowa nadal nie śpi, ponieważ trwają wybory do meczu z reprezentacją Niemiec. Tutaj umieszczone są wszystkie szczegóły. Powiem tylko, że wybieramy czterech najlepszych graczy, którzy będą nas reprezentować w starciu z naszymi zachodnimi sąsiadami. Zachęcam do wyboru.
No i klasa. Ha, fajnie by było obcokrajowców, braci po fachu, pozdrowić z górnego stopniu podium. Może kiedy indziej panowie
A kto z was chce zmierzyć się wkrótce ze zwycięzcą GLT, tego zapraszamy do głosowania
Sęk w tym, że cały turniej był rozgrywany w bardzo chujowym systemie. Było 5 rund i w każdej pary były losowane i np. jedna osoba mogła trafić 5 razy cieniasów, a inna 5 razy wymiataczy. Mimo, że ta druga osoba była naprawdę dobra, to na koniec podliczało się punkty zdobyte, więc ta osoba, która trafiała na słabiaków zajęła wyższe miejsce.
Nie twierdzę, że podium nie jest źle obstawione, ale Nullbyte spisał się znacznie lepiej od Zelphira, który zresztą bodajże przegrał z yBananem. Taka kicha trochę z tym systemem rozgrywek
Ja tam jestem zadowolony ze swoich wyników! Może trafiłem na nieco słabszych przeciwników, ale mam najlepszy stosunek zwycięstw i porazek spośród Polaków . Głupi ma zawsze szczęście, co ?
Zgodze się z Caesarem, system rozgrywania turnieju był fatalny. Nie liczyły się umiejętności tylko szczęście. Po turnieju takiej rangi spodziewałem się lepszego rozwiązania.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Cookie Control - Little Fighter Polish Center wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.