Shadow HH, póki co wciąż nie. Na tą chwilę warto tylko jeśli chcesz pograć przez neta. W przyszłości być może będzie warty, o ile Marti doda coś ciekawego do niego.
No i koniec. Po wielu tygodniach ciężkich walk, wylanego potu i łez oraz zmuszania do ogromnego wysiłku swoich palców, można uznać pierwszą edycję turnieju pod nazwa One Last Time Tournament za zakończoną. Wzięło w niej udział aż 44 graczy. Na starcie poza całą dzisiejszą śmietanką polskiego LF2 stanęło także wielu starych wyjadaczy. Jak widać - o zwycięstwo naprawdę trzeba było się postarać.
A więc - zwycięzcą pierwszej edycji OLTT zostaje... Ślizgu, który błyskawicznie przechodził kolejne rundy. W finałowym pojedynku jego wyższość musiał uznać Danken, który jednak ze śwojego wyniku także musi być bardzo zadowolony. Ogromne gratulacje należą się obu graczom, którzy w drodze do finału musieli pokonać wielu znanych graczy. Wynik decydującej rundy prezentuje się następująco:
Jednak to nie koniec! Na naszej scenie znowu zaczęło się coś dziać. Po długiej przerwie ruszyła dziewiąta edycjaLF2Cup, która oczywiście jest organizowana przez Koziego oraz yBanana. Więcej informacji na temat turnieju można znaleźć tu -> Klik!
Poza tym - kolejny z zawodników z naszej sceny - Wartose organizuje kolejny turnieje. Jeden z nich jest dla wszystkich, a drugi dla amatorów. Serdecznie zapraszamy do udziału. Więcej informacji można znaleźć tu -> Klik!
Przepraszam wszystkich za to ze nie rozegrałem walki aczkolwiek miałem wyjazd do Bułgarii. Wiem, że i tak mogłem to rozegrać ale termin półfinałów był do 13 (o ile się nie mylę)
a mój wyjazd miał miejsce 12. tak czy tak bym finału nie rozegrał. : ) mam tylko nadzieje ze będzie jeszcze kiedyś turniej w którym wezmie udział tylu graczy : ))
pozdrawiam
~paiN
A pewnie! To dla mnie dość spory sukces, że mogłem zmierzyć się ze Ślizgiem w finale. A walki odbyły się w świetnej atmosferze, mimo że w "środku nocy" dzięki za to, mistrzu
: *
No, Danken gratuluje że aż do finału doszedłeś ; ) Biorąc pod uwagę to że największe koksy grały na tym turnieju ; ) W tej walce Ślizgu był lepszy : ) No ten turniej to na luzie był formatu OPC, skoro tylu ludzi brało w nim udział. Miał być koniec polskiej sceny Ale miałem cichą nadzieje że OLTT ożywi scene i tak się stało. Trzeba teraz szukać nowych graczy bo jeszcze może OPCL by dało radę zrobić
Gratuluję panowie. Swoją drogą nasza scena i ludzie, którzy się na niej udzielają są moim zdaniem swego rodzaju fenomenem. Komu chciałoby się użerać z tym wszystkim, mając w zamian jedynie satysfakcje z tego, co robi dla ogółu. Propsy panowie.
Krencik - grtz newsa, szczerze mówiąc, to genialnie czyta mi się Twoje newsy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Cookie Control - Little Fighter Polish Center wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.