No w sumie nie jest sprecyzowane ale walka skończyła się wraz z tym jak umarłeś.
No właśnie, jakby nie patrzeć 3 Phoenix Palm z rzędu został wykonany jeszcze kiedy żyłem, więc w trakcie walki, więc teoretycznie sytuację powinno się rozpatrzeć tak jak przypadkowy 3 Dragon Punch w powietrze w trakcie walki - tutaj nie ma znaczenia, czy wykonane zostało to z premedytacją, czy przypadkiem, przeciwnik decyduje czy chce za to punkt.
...
TEORETYCZNIE
...
JEDNAKŻE
W praktyce, Fiol moim osobistym zdaniem nie powinien tracić za coś takiego punktu, i od początku tak twierdziłem, tutaj screen z naszych DM'ów z walki:
Nie miałem pewności w tamtym momencie czy 2, czy 3 Dłoni Feniksa we mnie weszły, ale zdałem się na Fiola, który powiedział, że 2 by wystarczyły, tylko że ten wtedy napisał że "nie no, nie wie" xD no to zaproponowałem żebyśmy grali dalej, bo się przedłużało, no i dograliśmy. I wydaje mi się, że od tego momentu pazera na punkty po obu stronach weszła, bo Fiol z zapisywania wyniku z korzyścią dla mnie jeszcze w trakcie walki, potem na forum '5-3 i gg' nagle przeszedł na 5-2. Ja z kolei też zaoferowałem się że póki co uznamy wynik z korzyścią dla niego, a potem to sprawdzimy - no i dupa xd Więc obaj nie jesteśmy bez winy. Ale to jest całkowicie zrozumiałem w takich klinczowych sytuacjach i waży się stawka o wygraną całego meczu.
Być może to też nieco rozjaśni sprawę z "Shadem wprowadzającym Fiola w błąd";P I raczej nie ma tu mowy o tym, że oboje nie wiedzieliśmy o istnieniu tej kontrowersji już od samego początku... więc nie wiem skąd się wzięła narracja że "Fiol dopiero wczoraj się dowiedział, że zły Scam go wprowadził w błąd"
I w sumie to i tak się spodziewałem że BB pokusi się o punkt za którąś z tych z deka kontrowersyjnych sytuacji, będzie remis i prawdopodobnie zagramy jakąś dogrywkę, na co szczerze byłbym bardzo chętny, bo takiej sytuacji jeszcze nie było i byłem ciekaw co wymyślą organizatorzy. Czy rzeczywiście będziemy się napierdalać 2v2 w czasie rzeczywistym ^^ Nie spodziewałem się jednak, że BB weźmie sobie aż 2 punkty:( no i zabawa popsuta>:( niedobre BB
Tak więc tyle jeśli idzie o moją sytuację i... myślę że nie mam ochoty wiele więcej się wypowiadać, powiem jedynie tyle że...
...w sumie to zabawne jak tak zawzięcie piszecie o tym, że Pudzian "NIE ROBI LASKI" że się zniechęcił do dalszej gry, zważywszy na to, ilu nas tu jest xD ... wydawałoby się że każdy jeden gracz w takiej sytuacji jest ważny, ale co ja tam wiem xD
A zepsuta atmosfera, która zaczęła się psuć już wczoraj, na tym dissie nazwanym "breakdownem" zniechęciła nie tylko Pudziana
tyle ode mnie, ziomeczki
Co ty za głupoty teraz gadasz. Zarzucasz mi, że ja chciałem koniecznie grać Dennisem. Napisałem tylko, że nie chce grać na dystansowe. Zgodnie z tym co cały czas piszesz, to ty cały czas mogłeś mi napisać, że ty w takim razie nie chcesz na Dennisa. Wybrałbym inną postać, ale ty wolałeś napisać, że inna postacią nie zagrasz. Teraz próbujesz się z tego wykręcić mówiąc że to żart (jak zwykle z resztą).
Co do samego F4 to regulamin jest po to żeby się go trzymać. Zawsze jeśli ktoś zrobił nawet przypadkowego dragon puncha który nie trafił, to jeśli przeciwnik to zgłosił, to punkt się zabierało. Dlaczego? Bo zawsze się można tłumaczyć że to przypadkowo. Ptzyadkowo zrobiłem TD, ten dop to przez przypadek był, mleka się napilem przez przypadek. Można się do wszystkiego tak odnieść. Mleko jest też świetnym przykladem, bo często zdarzało się to faktycznie przypadkowo i w końcu dozwolilismy na przypadkowy łyk mleka podczas gry. W przypadku F4 nie ma nic napisane że wolno to zrobić przypadkowo więc punkt fiolowi się należy. Mówisz też że fiol według ciebie nic nie stracił. A co z jego straconym czasem? No sory ale walka trwała 2 minuty z tego co mówisz, co w połączeniu z twoim wolnym tempem trwało bardzo długo. Jasne jest to że fiolowi się nie chciało marnować tego czasu który stracił na grę z tobą. Ty natomiast masz czas i cierpliwość do takiej gry i arogancko stwierdziłeś, że skoro tobie to nie przeszkadza, to fiol też nic nie stracił.
Co do tego twojego ego, to już Ci to pisałem dawno. Masz dojebane ego i to się objawia w każdej twojej wypowiedzi. Jak ci napisałem że mi się twój surv nie podoba, to mi zabroniłeś się wypowiadać, bo go nie widziałem, to nie mogę mieć opinii na ten temat.
Jak ci powiedziałem że mam problem z twoja grą Henrym to też to odebrałeś jako atak.
Za każdym razem jak cie krytykuje to stwierdzasz, że ja się do ciebie przyczepiłem i teraz twierdząc że chcemy się ciebie pozbyc tylko to udowadniasz. Nie będę się już w takie przepychanki wdawał bo o tak jesteś ścianą do której mówienie nic nie da.
Okej, Pudzian, pogadajmy o przyjemności z gry. Ten breakdown był przykry i sam sobie dziwię się, że chłopakom się chciało komentować nasze walki. Mogli tego nie robić, to fakt.
Ale ja i Ty jesteśmy jednymi z topowych graczy, więc trudno pominąć walkę graczy prezentujących wysoki poziom. A jeśli dwaj topowi gracze odwalają taki cyrk, (czyli grają taką kastrację lfa) to nic dziwnego, że komentatorzy nie mają nic do powiedzenia. No bo co tam się działo? Ja ustawiam się tak by trafić multigwiazdkami, a Ty robisz skok i strzał zza pleców - obie rzeczy są tak trudne do wykonania że wymagają dużo czasu na ustawianie się i znalezienie błędu przeciwnika. I to tyle jeśli chodzi o przebieg tych meczów i nawet Szpakowski nie wiedziałby co ma powiedzieć. Szczerze mówiąc, to spodziewałem się w tym breakdownie jakiejś tyrady odnośnie dystansowych postaci. Dissującej rzecz jasna . Ale komentatorzy byli zbyt znudzeni na dissy.
Zmierzam do tego, że mecze z udziałem dystansowych są gównem, są ścierwem, są syfem i rakiem na scenie. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego gówna. Mówiłem do raka.
Wziąłem Rudolfa w 4 i 5 walce tylko po to, by również zagrać w ten sposób. Bo tak grać to można w nieskończoność prowokując cały czas jedno ustawienie gdzie ja będę mógł rzucić multigwiazdki a Henry będzie mógł we mnie strzelić z góry. Grając Rudym te dłużyzny chciałem Ci wybić z głowy granie dystansowymi i na szczęście udało się bo w ostatnich walkach wszystko wróciło do normy.
Bo walki dystansowymi mogły trwać na dobrą sprawę jeszcze drugie tyle, albo w ogóle się nie kończyć. Bo przecież dwaj gracze mogą cały czas szukać dogodnego ustawienia na strzelanie. W takiej sytuacji boli mnie brak zasady o PP bo jakbyśmy zagrali tak np w roku 2010 to by nas za jaja powiesili.
Dlatego postacie dystansowe WON, albo przynajmniej przywrócić starą zasadę o PP.
Bo to, co się wydarzyło w walce mojej z Pudzianem lub w innych gdzie były dystansowe biegunowo mija się z przyjemnością z gry.
Teraz walka z Fiolem i wciśnięcie F4. Przydałby się kontekst całej sytuacji. Graliśmy już z 2-3 min i Fiol spauzował grę. Mieliśmy obaj równo hp- 75-80%. Zgadaliśmy się chwilę na discordzie, zaproponowałem że może zmienię postać aby gra była krótsza. Fiol stwierdził, żebyśmy dograli, więc się zgodziłem. Omyłkowo wcisnąłem F4 zamiast F1. Nie spowodowało to dla mnie żadnej korzyści, bo mieliśmy tyle samo HP. Fiol też nie czuł się jakoś mocniejszy Louisem na Deepa bo nie zaproponował kolejnej walki tymi samymi postaciami. Więc stało się nic tak naprawdę. Nawet Fiol w trakcie meczu nic na to nie powiedział, bo była to zwykła pomyłka. A dopraszanie się o punkt po meczu, gdzie okazuje się, że ten punkt jest na miarę zwycięstwa, to trochę słabo wygląda.
Chciałeś zmienić postać, by gra była krótsza, po czym były nasze walki Henry vs Rudolf haha Czułem się dobrze Luisem na Deepa, tak samo jak czułem się dobrze wygrywając walkę pierwszą Dennisem na Woodyego i potem zmieniłem na Louisa.
Może nie stało się nic, ale nie mów, że wygląda to słabo, po prostu jest to pragmatyczne podejście do tematu i moralność nie ma tu nic do rzeczy. Dopraszam się o punkt, który mi się należy i nie ubieraj tego w kolejny kontekst bo się pogubimy.
@Shade
No właśnie, jakby nie patrzeć 3 Phoenix Palm z rzędu został wykonany jeszcze kiedy żyłem, więc w trakcie walki, więc teoretycznie sytuację powinno się rozpatrzeć tak jak przypadkowy 3 Dragon Punch w powietrze w trakcie walki - tutaj nie ma znaczenia, czy wykonane zostało to z premedytacją, czy przypadkiem, przeciwnik decyduje czy chce za to punkt.
Tak jak pisałem, skoro umarłeś, to walka dobiegła końca. Owszem, 'fale' Louisa poszły z opóźnieniem, ale wyrok zapadł już po dwóch. Ale motyw jaki przedstawiasz jest ciekawy, tylko że trzeci Dragon Punch w tym domniemanym trakcie walki byłby wtedy, gdybyś nie żył.
Owszem, napisałeś 2-4 a ja 3-3. Potem wynik był 5-3 i napisaliśmy sobie gg. Nie myśl, że nie miałem tego świadomości gdy dopominałem się o punkt dla mnie. I nie uważam, że wprowadziłeś mnie w błąd, po prostu rep został skontrolowany i punkt nam się należy.
Atmosfera na scenie robi się toksyczna, ale ja po prostu biorę to, co mi się należy.
FPS - Wiersz dwustrofowy - autor Fioletix
FPS is the best
Pod warunkiem, że surv grany jest
Luj ma neta niezbyt fest
I nie włącza go na VS
Siekiera motyka
Luj w cupach fpsa nie tyka
Metan etan propan butan
Luj fpsa nie tyka w cupach
'Zimna fala' - Wiersz zachęcający do aktywności bydlątka. - autor Fioletix 2012
Poza tym, co się jeszcze meczów tyczy,
ćwiczmy szybkie rozgrywanie niczym ciosy biczy,
bo z KoN na koniec meczu czekam,
zrywajÄ…c mlecze tu narzekam,
ten kto czerstwy ten kto skacze,
raczy szczodrze ograć klacze.
Dlatego chciałem zaaplikować Wam dawkę tych słów,
by do czynnego życia przywrócić Was znów,
to być musi balsamem dla Waszych oczu,
niczym zamarznięta fontanna krystalicznego moczu,
za to swe mroźne pazury ostrzyć trzeba,
by jednym szarpnięciem rozbryzgiwać trzewia,
by los przeciwników był w naszych szponach,
i w naszych paszczach krwawa agonia,
a gdy rozgrzani zostaniemy gorÄ…cÄ… epidemiÄ…,
dostaniecie lodowaty zastrzyk z hipotermiÄ…,
bo dla nas nic nie jest lepsze od oziębienia,
twardy mróz czy delikatny chłód naszym stanem ukojenia.
^Jasne, tak jak napisałem, jest to zrozumiałe z Twojej strony, że będziesz się o to dopominał i nie mam z tym problemu. Chciałem głównie sprostować pewne tezy, które się tu o mnie pojawiły z ust innych użytkowników niż Ty, jakobym Cię wprowadzał w błąd i w ogóle Shade Manipulator Arc.
Obiektywnie można spojrzeć na to różnie w świetle zasad, ale tak jak napisałem, osobiście punkt bym przyznał Tobie.
Tak post scriptum
Biyori:
Jak ci napisałem że mi się twój surv nie podoba, to mi zabroniłeś się wypowiadać, bo go nie widziałem, to nie mogę mieć opinii na ten temat.
Co do tego wprowadzania w błąd, to mówiłem o streamie, gdzie na czacie sam pisałeś, że były 3 Phoenix palmy i punkt dla ciebie. Na podstawie tego bazowałem cały post. Nie będę się wdawał w to jak było, mówię tylko to co sam wiem.
Już pisałem o tym survie i nie będę się w tą dyskusje. Kto chce sobie poczytać to zapraszam na discorda.
Żal mi blq który będzie musiał to wszystko przeczytać, żeby wydać werdykt. Proponuję się już nie przepychać na forum.
^Jasne, tak jak napisałem, jest to zrozumiałe z Twojej strony, że będziesz się o to dopominał i nie mam z tym problemu. Chciałem głównie sprostować pewne tezy, które się tu o mnie pojawiły z ust innych użytkowników niż Ty, jakobym Cię wprowadzał w błąd i w ogóle Shade Manipulator Arc.
Obiektywnie można spojrzeć na to różnie w świetle zasad, ale tak jak napisałem, osobiście punkt bym przyznał Tobie.
I w sumie to i tak się spodziewałem że BB pokusi się o punkt za którąś z tych z deka kontrowersyjnych sytuacji, będzie remis i prawdopodobnie zagramy jakąś dogrywkę, na co szczerze byłbym bardzo chętny, bo takiej sytuacji jeszcze nie było i byłem ciekaw co wymyślą organizatorzy. Czy rzeczywiście będziemy się napierdalać 2v2 w czasie rzeczywistym
Jeśli celem jest usunięcie mnie ze sceny (tu też zarzucicie mi wysokiego ego?) to spokojnie. Tak jak napisałem wcześniej, mocno wątpliwe jest abym brał udział w kolejnych turniejach.
W sumie to dobry pomysł. Zamiast usunąć dystansowe lepiej usunąć Pudziana, który jako jedyny nimi gra To oczywiście żart, żeby nikt nie traktował, że serio tak myślę.
TAK, TOTALNIE TO CI ZARZUCIMY : D
Ale w sumie apeluję żebyśmy się może wszyscy wstrzymali od tych wycieczek osobistych, co? Charakter nie gra w turnieju.
"Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich.
Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie."
Cookie Control - Little Fighter Polish Center wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.
. Ale komentatorzy byli zbyt znudzeni na dissy. 
