Little Fighter Polish Center - Forum dyskusyjne: !LTT,LouisEx,regulamin,opinie
Facebook
Youtube
 Zobacz temat
Little Fighter Polish Center » Little Fighter 2 » Dyskusje
 Drukuj temat
!LTT,LouisEx,regulamin,opinie
bleeq
!LT Tournament trwa w najlepsze, zatem najwyższa pora na stworzenie tego tematu.

Jak wiadomo w !LTT dozwolone sÄ… postacie takie jak Bat, Henry, Rudolf i to co nas najbardziej interesuje, czyli zamiana w Louisa Exa

Zorganizowanie tego turnieju miało głównie za zadanie sprawdzenie jak podczas walk sprawdzi się właśnie możliwość zamiany w Louisa Exa w celu ewentualnego wprowadzenia go do zasad LF PC.

Tak więc wszystkie chętne osoby zapraszam do wyrażenia własnej opinii na ten temat. Jak się grało? Co sądzicie? Zapraszam do dyskusji.
 
Shade
Louis EX jest bardzo dobrym pomysłem, ale trzeba się dobrze przemienić, bo można zostać dasha na ryj. Muszę jednak stwierdzić, że Louis po przemianie w walce 1v1 nie jest taki świetny jak mi się wydawało, bardzo jest go skontrowac, złapać w pułapkę i przetrącić mu te końcówkę życia. Jednak mimo wszystko wg mnie przemiana w EXa powinna być wprowadzona do zasad lfpc.
 
http://supremesquad.forumpolish.com
Pudzian
Ja osobiście jestem za wprowadzeniem wszystkich postaci tj. Henry, Rudolf, Bat i przemiana w Exa :D

Najpierw postaci dystansowe, czyli Henry i Rudolf. Rozumiem obawy co do tego, że może pojawić się gra pasywna. Ale nie dowiemy się, jeśli tych postaci nie wprowadzimy do najbliższych turniejów. Np na 2 miesiące, albo na 5 najbliższych eventów. Założę się, że i tak postaciami dystansowymi będą grały może 3 osoby, bo pozostali lepiej grają postaciami, które są dozwolone teraz.
Zaletą wprowadzenia tych postaci jest urozmaicenie gry. Dlaczego mamy ograniczać się do kilku postaci, skoro jest ich więcej i wcale nie są silniejsze?
Kolejną zaletą jest nauczenie myślenia graczy. Bo nie ukrywajmy, gra na Rudolfa czy Henry'ego zmusza do myślenia i zmiany strategii. Inaczej trzeba podchodzić do przeciwnika, inaczej się ustawiać i często inaczej atakować.
Wprowadza to też szansę dla graczy, którzy nie radzą sobie najlepiej w grze na pięści. Mają okazję wypróbować zupełnie innej strategii.
Wprowadza to też nowy element do gry. Obecnie gra opiera się głownie na bitce na pięści, na dashach i ewentualnie rzucaniu przedmiotów. A tak byśmy mieli jeszcze ciosy dystansowe inne niż kulki.

Nie jestem pewien czy temat ten odnosi się do Henry'ego i Rudolfa, ale skomentowałem :P

Teraz Bat. Wziąłem go wczoraj na jedną walkę do LT Tournament i... przegrałem :P Albo Bat nie jest tak dobry jak myślałem, albo po prostu trzeba nauczyć się nim grać. Ogólnie jestem za jego wprowadzeniem. Nawet na okres testowy, żeby zobaczyć czy ktokolwiek będzie nim grał, a jeśli tak, to czy będzie miał przewagę nad innymi. Wydaje mi się, że Bat jest postacią równą pozostałym postaciom.

I ostatnia kwestia, czyli przemiana w Louisa EX. Też jestem za. Tutaj mam troszkę mieszane uczucia i nie jestem tak stanowczy jak przy trzech wyżej wymienionymi postaciami. Na przykład wstawiam repka (Zarejestruj/Zaloguj się, aby zobaczyć link.) z wczorajszego meczu do ligi z Sirrahem. Ogólnie Sirrah prowadził, kiedy grał Davisem na Louisa. Ale kiedy zmieniłem się w Exa, bał się podejść. Walka zakończyła się moim zwycięstwem, więc ewidentnie Ex daje przewagę. Ale biorąc pod uwagę hp, jakie zostaje, to chyba jednak jest to dobrze wyważone. Podobnie jak napisałem wcześniej, jeśli okaże się, że nagle wszyscy zaczną grać Louisem, a Ex da im dużą przewagę, można będzie go wycofać.
 
As098
Ja jestem przeciwny wprowadzenu rudolfa i henrego ponieważ nie mają innego sposobu walki jak dasze i na dystans wyjątek Przedmioty. Kluczowe znaczenie ma szybkość postaci bo grać np. Deepem na rudolfa to uciążliwe.
Jeśli chodzi o Bata to jest równy podstawowym postaciom ale ma skile nastawione na dystans, jest wolny więc nie widze przeszkód.
Louis ex bez odepchnięć i nacisk na pp uciekanie i można grać
Jeśli nie umie się walczyć na pięści to polecam nauczyć się grać Deepem lub Freezem, ponieważ mają dużo opcji walki i da się walczyć blastami, kulkami.
 
Verleo
A więc tak. Napiszę tu to, co mówiłem na gg wielu graczom wielokrotnie.

Co do Louisa Exa:
Sądzę, że nagła zmiana taktyki z taktyki gry Louisem na taktykę EXa mniej doświadczonym graczom tylko przeszkodzi zamiast pomóc. EX był silny jak grałem z bratem mając 10 lat. Zmieniając się w EXa podczas gry z doświadczonym graczem zostanie nam de facto minimum HP które i tak szybko zniknie. Tu odnoszę się do wypowiedzi Puba:

ale trzeba się dobrze przemienić, bo można zostać dasha na ryj


Grając z Megatronem pozwoliłem sobie zauważyć, że nie ma czegoś takiego jak 'dobra' przemiana. Nawet kiedy nim rzuciłem i leżał na ziemi próbowałem się przemienić i tak nie zdążyłem uniknąć 'dasha na ryj' zapewne było to spowodowane też faktem złego ustawienia (złego dla mnie) i tym, że przez lag nie dałem rady przemienić się od razu po rzucie. Jednakże co doświadczonemu graczowi takiemu jak Megatron przeszkodzi i tak zasadzić nam dasha na ryj? Nic. LTT jedynie utwierdziło mnie w przekonaniu, że EX nie jest tak silny jak się go boimy. Tu z kolei odniosę się do walki Pudzian vs Sirrah.

Ogólnie Sirrah prowadził, kiedy grał Davisem na Louisa. Ale kiedy zmieniłem się w Exa, bał się podejść.


I to był jego jedyny błąd. Gdyby się nie bał z pewnością zakończyłby tą walkę swoim zwycięstwem. Dlaczego tak sądzę? Ano dlatego, że grając z przykładowym Pubem (który ostatnimi czasy w lidze udowadnia, że jest lepszy ode mnie) na takich samych warunkach (Louis vs Davis) przegrywał całą walkę, i mimo próby ucieczek i zdominowania walki po przemianie i tak przegrał. Żeby udowodnić mu, że EX nie jest tak silny jak mu się wydaje zagraliśmy tak, że Pub od razu wystartował EXem, ale mój Davis i tak skopał mu tyłek. Wnioski? EX jest trybem berserka (jak w przypadku gry Deepem wg Darka) którego poważnym minusem jest to, że można się w niego zmienić dopiero (tak, dopiero) mając mniej niż 33% HP. Wykańczanie przeciwnika w takich warunkach jest niezbyt łatwe bo ten może łatwo złapać nas w jakąś pułapkę która zakończy się dla nas tragicznie. A jak uczy Dark - grając tylko berserkiem nie wygramy walki. Więc tym bardziej nie wygramy jej grając berserkiem który ma mniej niż 33% HP. Jedyną siłą EXa (jak i z resztą Bata) która sprawia nam problemy np. w survivalu jest spam. Kto czasem gra przeciwko komputerowi wie o czym mowa. Oberwanie czterema odepchnięciami EXa albo ucieczka przed chmarą nietoperzy nie należą do przyjemnych. Poza tym nie ma nic w tych postaciach co by mogło zrobić z nich silniejsze od pozostałych.

Co do Rudolfa i Henrego:
Te postaci także nie są wcale silniejsze od pozostałych. To kwestia tylko i wyłącznie zmiany myślenia i taktyki. Całkowicie tutaj popieram wypowiedź Pudziana. Próbując grać tak jak przeciwko nim jak przeciwko każdej innej postaci zrobimy sobie kuku i będziemy wręcz wskakiwać w ich ataki. Ale kiedy troszeczkę pomyślimy i skupimy się na taktyce wtedy walka zaczyna być łatwiejsza niż przeciwko standardowej postaci. Myślenie nie boli, a sprawia, że osobiście cieszę się grając przeciwko Rudolfowi czy Henremu. Deep na Rudolfa uciążliwy? Totalnie się nie zgodzę. Dzięki dashowi Deepa który kosi wszystkie shurikeny Rudolfa po drodze a na końcu i samego Rudolfa można ugrać walkę praktycznie bez wysiłku. Deep to wręcz idealna postać na przeciwnika grającego Rudolfem pasywnie. Szczerze mówiąc to wykluczając ich i nie chcąc grać przeciw nim ograniczamy samych siebie, swoje myślenie, swoje umiejętności, swoje zdolności do wymyślania taktyki. Pewnie zostanę zbluzgany za taką opinię, ale chuj mnie to obchodzi szczerze mówiąc. Niewiele obchodzą mnie obelgi ludzi którzy zamiast spróbować i przekonać się że mam rację wolą jęczeć i ograniczać samych siebie.
No to się rozpisałem. Chyba tyle w temacie. xD
"Patrz Verleo, tak ich łoimy, że nie wiedzą w którą stronę robić PP." ~Fioletix
Dobry podpis.
x1
 
Indiger
Postaciom dystansowym mówię NIE, dlaczego?
Gdy doszło do walki Henry vs Henry w jednym z moich pojedynków trwała ona ponad 5 minut i ograniczała się tylko do skakania i strzelania na oślep licząc że rywal wpadnie.
Jednocześnie gdyby taki Henry był dostępny nie byłoby szans go dogonić. Skok, strzała, sonata i tak w kółko. Dodatkowo nie byłoby to pp, ponieważ on cały czas atakuje. Jestem na NIE i raczej nic mojego zdania nie zmieni, nawet gdybym był najlepszym graczem Henrego/Rudolfa na scenie, nie chciałbym żeby były dostępne bo są po prostu ciężkie do zdefiniowania przez co wynikło by multum kłótni.

Jeśli chodzi o Exa to jestem na tak, bo tak.
 
Verleo
I co do Twojego przykładu z walką Henry vs Henry to jest dokładnie to co mówię. Zamiast zmienić taktykę i przestać nawalać strzałami na oślep wystarczyłoby zrobić dasha (warto zauważyć, że dash Henrego, mimo że słabszy także zgarnia wszystko na swojej drodze) po dashu Henrego, przeciwnik byłby w stanie kiwania gdzie można by założyć jakieś combo (o ile ktoś potrafi, bo ja osobiście Henrym ni chuja) xD
Co do definiowania PP. Żadne PP, zwykła gra na dystans, innymi słowy - czy rzucanie przedmiotami i atak kulkami z dystansu to PP? Jeśli tak to już sobie współczuję, bo przegrywając na pięści z premedytacją przystąpię do PP.
"Patrz Verleo, tak ich łoimy, że nie wiedzą w którą stronę robić PP." ~Fioletix
Dobry podpis.
 
Przejdź do forum:
Copyright © LF2 PC 2003-2018