Rozdział 1 - Taktyki wojenne
-Spóźniłeś się, Louis, wszyscy na ciebie czekają - powiedział strażnik.
-Cóż, jeżeli chodzi o mnie, to powinni wiedzieć, że zawsze "odrobinę" się spóźniam. No cóż, chyba będę musiał ich przeprosić za moje spóźnienie - uśmiechnął się Louis. - A! Jakby Deep chciałby nam przeszkodzić, to wpuść go. Nie chcę, żeby sprawiał problemy w tym miejscu, jest zbyt ważne. Jak i dla mnie, jak i całego wojska.
-Rozkaz!
Średniej wielkości drewniane drzwi zostały otworzone. Wszystko ucichło, a wszystkie pary oczu zostały skierowane na Louisa. Niektórzy byli wściekli, a niektórzy się tym nie przejęli. Louis zaczął schodzić po schodach na dół.
-Nareszcie przyszedłeś! - powiedział i wstał jeden z generałów.
-Miałem ważne sprawy do załatwienia, więc mam nadzieję, że i tym razem mi wybaczycie za spóźnienie.
-Tym razem ci nie wybaczymy. Nasz przeciwnik rośnie w siłę, a my co? Co my zrobiliśmy w tym czasie? Nic! Gdybyś czasami przychodził na czas, może byśmy już mieli pierwsze przedstawione strategię, które pozwoliłyby nam wygrać!
-Generale V Dywizji, co my właśnie robimy?
-Gadamy przecież.
-Gadamy a "nasz przeciwnik rośnie w siłę", co nie?
-No... tak...
-Może w końcu się zamkniesz i usiądziesz? Nie chcemy przecież przegrać tej wojny, nieprawdaż?
Generał V Dywizji spuścił głowę na dół, a oczy niektórych Generałów patrzyły na Louisa. Po chwili znowu zaczęli patrzeć na mapę królestwa. Louis podszedł do swojego krzesła, odsunął je i usiadł. Przyglądał się mapie. Po dokładnym przestudiowaniu mapy stwierdził, że jest bardzo mało miejsc strategicznych.
-Panie Kapitanie, mogę przedstawić swoją strategię na początku? - zapytał się Generał 11 Dywizji.
-Tak, jasne, nie ma problemu.
Generał 11 Dywizji wstał i zaczął mówić o swej strategii, lecz Louis nie chciał za bardzo go słuchać. Mijały minuty, a reszta Generałów przedstawiała swoje strategie. Kapitan wstał z krzesła, po czym podszedł do szafy z mapami. Chciał bowiem zobaczyć mapę sąsiedniego królestwa. Wiedział, że wojsko nieprzyjaciela będzie tamtędy przechodzić, więc chciał przestudiować i tę mapę. Ku jemu szczęściu, sąsiednie królestwo miało o wiele więcej punktów strategicznych, więc mógł spokojnie sam wszystko wymyślić.
Podszedł do stołu, a że była teraz jego kolej na powiedzenie strategii, którą wymyślił, zaczął wszystko dokładnie i szczegółowo mówić. Niektórzy się nie zgadzali, gdyż wpływie to po wojnie na negatywne stosunki pomiędzy Królestwami. Jeżeli król A będzie walczył z królem C na terytorium króla B bez jego zgody, to może po wojnie zabrać wszelkie łupy wojenne. Tak jest napisane w Księdze Praw Królów. Louis wiedział, że będzie zmuszony zapłacić za pozwolenie użycia terytorium innego królestwa. Po naradzie chciał wysłać milion koron w zamian za użyczenie terenu.
Edytowane przez KINGAdijanko dnia 31-08-2015 02:07:08
Cookie Control - Little Fighter Polish Center wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.