Little Fighter Polish Center - Forum dyskusyjne: "Misje"
Facebook
Youtube
 Zobacz temat
Little Fighter Polish Center » ArtykuÅ‚y » Opowiadania
 Drukuj temat
"Misje"
Shade
I zmienia siÄ™ w dziecko? :O
 
http://supremesquad.forumpolish.com
Ananasik
Oj nie czepiaj siÄ™ xD
Oskar 2014 - Najlepsze Opowiadanie
 
Shade
A kto mi zabroni evil musisz mieć jakąś krytykę, żeby jeszcze lepiej pisać :D
 
http://supremesquad.forumpolish.com
Perun
Świetne! Genialne! Zajebiste :)! Wrzucaj częściej części :)
 
Ananasik
Dzięki :D Niedługo wrzucę :)
Oskar 2014 - Najlepsze Opowiadanie
 
Ananasik
Rozdział IV


-Witaj Bat!
Rosły brunet w czerwonej tunice natychmiast zerwał się z tronu.
-Co ty tu... jak się tu dostałeś i... - wystraszył się
-To nie jest ważne, ważne jest to w jakie pogorzelisko zmieniłeś ziemię - powiedział mężczyzna w błękitnej pelerynie
-Świat i tak przeminie, dobrze o tym wiesz - Bat poprawił się na tronie
-Mógł przeminąć bez cierpienia tak wielu istnień
-Masz rację Freeze, zastanawiałem się nad tym, ale... teraz teraz tego nie zmienie, nie mam takiej mocy
-Możesz przyznać się, że oszukałeś tych wszystkich ludzi, którzy uwierzyli w twoją moc i zabijali każdego kto powątpiewał w to, że jesteś panem świata - Freeze na pozór był spokojny - A to wszystko dlatego, że ubzdurałeś sobie, że chcesz na własne oczy zobaczyć koniec świata - dodał - Jesteś idiotą! - wykrzyknął
-Naprawdę aż tak zależy ci na tej planecie? Oboje wiemy, że jest tylko maleńką cząsteczką wszechświata...
-Nie jesteś przy zdrowych zmysłach... Niech przeklęty będzie dzień, w którym Monk przyjął cie do klasztoru!
-A może jestem jedyną osobą, która jest przy zdrowych zmysłach?
W oku Freeza zakręciła się łza.
-Wybacz przyjacielu... - powiedział po czym uderzył w podłogę, a spod niej na Bata runęły lodowe filary. Mężczyzna jednak w porę się odsunął.
-Straż! - wykrzyknął
Do pokoju natychmiast wbiegł zbrojny lecz zamiast Freeza zaatakował Bata. Podbiegł do niego, a jego zbroja eksplodowała na drobne kawałki. Po wybuchu z dymu wyłoniła się postać ubrana cała na czerwono po za czarnym pasem. Wraz z Freezem zaczęli szukać przeciwnika lecz nigdzie go nie było. Nagle okno otwarło się z hukiem, po czym wleciało przez nie kilka nietoperzy krwiopijców.
-Firen, zajmij się nimi - powiedział władca lodu, a ten zaczął miotać kulami ognia w zwierzęta, które natychmiast po trafieniu ginęły. Freeza nagle do podłogi przycisnął jakiś ciężar. Bat rzucił się na niego z sufitu wywracając mężczyzne na podłogę. Zaczął wbijać swoje nadludzko wielkie kły w szyję władcy lodu, gdy nagle poczuł na całym ciele żar. Nim się zorientował co się stało jego ręka była już popiołem. Dopiero teraz zaczął biegać po całej sali mając nadzieję, że ugasi ogień. Na nic się to jednak zdało, ogień strawił całe jego ciało w błyskawicznym tempie.
-Dzięki bracie - powiedział Freeze - Co teraz się stanie? - dodał po chwili
-Wojna rozpęta się jeszcze bardziej - westchnął
-Cofnąć czas... - westchnął władca lodu marzycielsko - Wracajmy do Monka

•••

Po kilku dniach bracia dotarli do państwa Sojuszu wschodnio-Azjatyckiego ze stolicy Państwa Muahdistów. Na wyspie dawniej nazywanej Honsiu mieścił się klasztor. Freeze zastukał do bramy klasztoru, a już chwilę później te otworzyły się ze skrzypieniem. Ujrzeli dużą salę o Chińskim wystroju. Bracia stanęli w progu, zamknęli oczy, i opuścili głowy, a gdy je podnieśli ujrzeli przed sobą Monka. Był to łysy, silnie zbudowany mężczyzna, przepasany białym pasem.
-Wiem - rzekł zanim jeszcze którykolwiek z braci wypowiedział choćby jedno słowo o śmierci Bata - Nie było innego wyjścia
Freeze chciał już coś powiedzieć, ale Monk przystawił palec do ust.
-Teraz jest ważniejsza sprawa - powiedział - w Uskameni Północnej powstał ośrodek dla ludzi o paranolmalnych zdolnościach - Freeze i Firen skwitowali informacje jękiem, szykowała się kolejna misja - Świat nie może dowiedzieć się o istnieniu magii, dlatego musicie mi dostarczyć wszystkich z ośrodka do klasztoru - powiedział - Nie mogę pozwolić na to, aby po wiekach mojej pracy doszło do Odkrycia! - wykrzyknął
Freeze i Firen skłonili się mentorowi jednocześnie po czym wyszli z klasztoru mrucząc coś do siebie pod nosem.
Oskar 2014 - Najlepsze Opowiadanie
 
Shade
No, ciekawie siÄ™ robi :P

Ale nie rozumiem tego motywu z 'Monkiem', który pojawia się teraz w każdej powieści.
Monk oznacza po angielsku mnich, a Ty to traktujesz jakby to było imię :P
Dla mnie dziwnie się czyta kiedy widzę, że przywódca klasztoru ma na imię Mnich :D

No dobra nie ważne, fajnie, że piszesz, czekam na więcej.
 
http://supremesquad.forumpolish.com
Ananasik
Wiem, trochę racja, ale nie umiem wymyślać imion więc poszłem po lfie
Oskar 2014 - Najlepsze Opowiadanie
 
Shade
Wyobrażam sobie dzieciństwo Monka:
- Cześć Mnich! Idziemy na boisko?
 
http://supremesquad.forumpolish.com
Walsemore
Dobre.
Freeze bez miecza jest jak Freeze z mieczem, tylko że bez miecza.
 
http://www.lf2.pl
Perun
Fajny ten rozdział :) a ten ośrodek przypomina mi ośrodek z X-Mena :)
 
Ananasik
A więc w "Misjach" użyłem zbyt dużo wątku politycznego. Właściwie nie znam się na polityce, więc sam zagoniłem się "w kozi róg". Jeśli ktoś ma ochotę kontynuować "Misje" - zachęcam. Ja tymczasem zabieram się za powieść fantasy nie związaną z lf2. Myślę, że ją wrzucę :)
Oskar 2014 - Najlepsze Opowiadanie
 
Przejdź do forum:
Copyright © LF2 PC 2003-2018