PS2:Wiedziałem, że narzekać będą (ja też z resztą narzekam). Tytoń też zajebiście bronił, gdyby nie nasza celność to 2:0 w pierwszej połowie dla nas murowane. Ale polaczki to nie drużyna nasza, tylko kibice którzy przed Euro "na dobre i na złe" z reprezentacją, a po porażce zaczynają narzekać, jeb*ni hipokryci.
Edytowane przez Zakuba dnia 17-06-2012 00:14:28
Ja użyłem raz, żeby się kiedyś z mało odzywającym Puncher'em skontaktować, który tam siedzi prawdopodobnie regularnie.
Edytowane przez Fioletix dnia 27-06-2012 18:46:38
FPS - Wiersz dwustrofowy - autor Fioletix
FPS is the best
Pod warunkiem, że surv grany jest
Luj ma neta niezbyt fest
I nie włącza go na VS
Siekiera motyka
Luj w cupach fpsa nie tyka
Metan etan propan butan
Luj fpsa nie tyka w cupach
'Zimna fala' - Wiersz zachęcający do aktywności bydlątka. - autor Fioletix 2012
Poza tym, co się jeszcze meczów tyczy,
ćwiczmy szybkie rozgrywanie niczym ciosy biczy,
bo z KoN na koniec meczu czekam,
zrywając mlecze tu narzekam,
ten kto czerstwy ten kto skacze,
raczy szczodrze ograć klacze.
Dlatego chciałem zaaplikować Wam dawkę tych słów,
by do czynnego życia przywrócić Was znów,
to być musi balsamem dla Waszych oczu,
niczym zamarznięta fontanna krystalicznego moczu,
za to swe mroźne pazury ostrzyć trzeba,
by jednym szarpnięciem rozbryzgiwać trzewia,
by los przeciwników był w naszych szponach,
i w naszych paszczach krwawa agonia,
a gdy rozgrzani zostaniemy gorącą epidemią,
dostaniecie lodowaty zastrzyk z hipotermią,
bo dla nas nic nie jest lepsze od oziębienia,
twardy mróz czy delikatny chłód naszym stanem ukojenia.
przenieślibyście się tam i co? i było by to samo co tu - pustki. no bo zdaje się, że to nie jest tak, że po "tamtej stronie", czeka na was banda starych znajomych.
Fajnie napisane, no i to jest prawda ; P Generalnie nam się to forum kojarzy ze starym klimatem, który właśnie tworzyli ludzie. Jakbyśmy otwarli na nowo stare forum BF, to tylko popsulibyśmy miłe wspomnienia ;P
Natomiast z resztą się raczej nie zgodzę:
Z 'weteranów' nie pozostał już PRAWIE nikt. To właśnie do tych nowych należy budowanie klimatu, my swoje zrobiliśmy. Powinno być DUŻO takich postów jak Twój poprzedni, powinno Wam bardziej zależeć na klimacie sceny.
po prostu wystarczająco czasu już spędziliście w LFie, nie ma już tego ogólnego podjarania, zestarzeliście się, tylko czekać, aż porzucicie LFa na dobre
Przykładowo ja LFa jako grę porzuciłem już dawno. Udzielam się tylko na forach, bo to już nałóg : d
drogie pryki, koniec pewnej ery, dajcie szansę nowym (i wiejcie zanim zobaczycie, jak niszczą oni resztki waszych wspomnień, wprowadzając swoje marne rządy)
Tu troszkę nie ogarnąłem. Koniec pewnej ery był już dawno dawno. Według mnie wtedy, kiedy upadło ET i BF (w ogóle to ja bym już nazwał końcem drugiej ery, pierwsza to upadek BW, NF i FD ). My wszyscy (w sensie, 'stare pryki' zdajemy sobie z tego sprawę. Nie rozumiem też fragmentu o daniu szansy młodym. Nikt z tych starych graczy już w sumie nie gra aktywnie, w administracji np. tej strony pozostało kilku weteranów, ale jestem przekonany, że nie będą blokować Waszych (młodszych graczy) pomysłów i hamować Wasze ambicje ;P Działać, działać, pokażcie, że też potraficie, a nie tylko te stare pryki : D
a jak odmawiacie paciorek na noc, proście o LF3, bo to by chyba był jedyny bodziec mogący tchnąć w was nowe życie.
To już zabrzmiało grubo : D na prawdę poczułem się staro : D Może powiem za siebie: ja tu wchodzę i piszę bo lubię, nie szukam nawet szansy na jakiś bodziec który pozwoliłby mi na nowo cieszyć się lf'em. Nie marzę też o LF3, bo tego prawdopodobnie nigdy nie będzie, a i też nie przyciągnęło by mnie zapewne na zbyt długo, bo prawie w ogóle w nic nie gram ; d
Generalnie: starzy gracze już nie będą się jarać tą grą jak kiedyś. Jeśli chcecie mieć fajny klimat, to niestety, ale sami musicie go sobie stworzyć. Nie wiem czemu tak mało piszecie. I jeszcze jeden głupi trend jest - na forum BF było dużo sporów, ale wszystkie one były niewielkie i szybko przechodziły, a za to napędzały ruch na forum. Przy tym nie wprowadzały tyle toksyczności, co np. nie-tak-dawne spory ybnn z resztą świata ; d Także i tutaj by się przydało, żebyście pamiętali, że to jednak tylko internet i nie ma sensu się atakować o byle gówno. No i piszcie więcej ; P
O samym LF'ie to już tutaj prawie nikt nie gada. Obczajcie stare forum BF, w dziale typowo lf'owym jest sporo tematów i postów
Wszystko umiera. Jest 2012 rok, powstaje wiele dobrych gier do których Lf2 nie ma żadnego startu. Nie dziwię się, że mało osób gra. Nie wszystkich kręci oldskul i wspomnień czar. ;p
Osobiście pogodziłem się z tym w momencie upadku klanu Darkness Lords w którym byłem prawie od początku. To był klan! Ja, Sbagers, Smoothas (bracia) i BleeQ, Warrior, LionSpat, Volt (bracia i kuzyni). Kurczę, było tak rodzinnie. ;p Wiem, że przy żadnej grze w żadnym innym klanie to nie będzie to samo. I jeszcze ta wyimaginowana wojna z klanem Hell Heroes. "Kto nie skacze ten z Hell Heroes hej hej hej!"
Szkoda trochę, że scena podupadła na kondycji :< Wszędzie cisza, tylko nie w BB. Mój klan już organizuje drugi turniej z rzędu . Ten cup ma trochę dzikie zasady, z Darkiem tak skminiliśmy. Jak ktoś chciałby zagrać, to podaje link do cudownych zapisów - Zarejestruj/Zaloguj się, aby zobaczyć link.
A jak tak prowadzicie te rozmowy o tym jak dawniej było, to dla mnie najlepsze czasy były gdy zaczynałem oczywiście piękne było to dostawanie wpierdolu od innych oraz życie w przeświadczeniu, że KAŻDY klan którego nazwę widziały moje oczy, istniał i mój klan musiał mu wpierdolić : D
wbijajcie na chat ; ]
FPS - Wiersz dwustrofowy - autor Fioletix
FPS is the best
Pod warunkiem, że surv grany jest
Luj ma neta niezbyt fest
I nie włącza go na VS
Siekiera motyka
Luj w cupach fpsa nie tyka
Metan etan propan butan
Luj fpsa nie tyka w cupach
'Zimna fala' - Wiersz zachęcający do aktywności bydlątka. - autor Fioletix 2012
Poza tym, co się jeszcze meczów tyczy,
ćwiczmy szybkie rozgrywanie niczym ciosy biczy,
bo z KoN na koniec meczu czekam,
zrywając mlecze tu narzekam,
ten kto czerstwy ten kto skacze,
raczy szczodrze ograć klacze.
Dlatego chciałem zaaplikować Wam dawkę tych słów,
by do czynnego życia przywrócić Was znów,
to być musi balsamem dla Waszych oczu,
niczym zamarznięta fontanna krystalicznego moczu,
za to swe mroźne pazury ostrzyć trzeba,
by jednym szarpnięciem rozbryzgiwać trzewia,
by los przeciwników był w naszych szponach,
i w naszych paszczach krwawa agonia,
a gdy rozgrzani zostaniemy gorącą epidemią,
dostaniecie lodowaty zastrzyk z hipotermią,
bo dla nas nic nie jest lepsze od oziębienia,
twardy mróz czy delikatny chłód naszym stanem ukojenia.
Plef - ale lf2 teoretycznie nie miał startu do nowych gier już od wielu, wielu lat ;P Czy 5 lat temu LF2 w porównaniu z innymi grami wypadał jakoś lepiej?
To już na początku sceny była gra dla tych, co lubią oldskul, dla tych, dla których tylko grywalność się liczy ; P
Plef, to jako jedyny nie miałeś kogoś z rodziny w klanie ? NIE PASOWAŁEŚ TAM : D
Edytowane przez Gri dnia 11-08-2012 12:30:09
[b]Gri napisał/a:
Z 'weteranów' nie pozostał już PRAWIE nikt. To właśnie do tych nowych należy budowanie klimatu, my swoje zrobiliśmy. Powinno być DUŻO takich postów jak Twój poprzedni, powinno Wam bardziej zależeć na klimacie sceny.
"weteranami" nazwłem wszystkich co byli tu przedemną, nie znam dokładnie historii, "jak to kiedyś było i kto tam był", mój błąd.
Klimat. a komu na tym nie zależy? skoro już jesteś częścią nawet jakieś tam małej społeczności, to jest to najważniejszy syndrom trzymający cię w niej. tylko zdaje się, że każdy ma własne pojęcie klimatu. mam na myśli różnicę pomiędzy "starymi", a "nowymi". wiecie, jak już wchodzi taki nowy na scenę, to czemu nie próbuję się on wykazać? jak napisał Gri, "powinno Wam zależeć". a zazwyczaj wygląda to tak, że nowy piszę coś w stylu "sókam klanó, moje gieigie...", dostanie się, nie dostanie? nie wiem, jak się toczą jego losy, ale zazwyczaj pozostaje po nim cisza, albo co jakiś czas rzuci jakiegoś posta w forumowych grach. czyli co? dostałem się do klanu, jestem fajny, mogę od razu siąść na dupie jak inni i czekać na turniej/cud. jak wspomniałem, nie wiem "jak to dawniej było", ale chyba na początku, musiał każdy z was coś wnosić, no bo inaczej nie było by dziś zupełnie niczego.
[b]Gri napisał/a:
Tu troszkę nie ogarnąłem. Koniec pewnej ery był już dawno dawno. Według mnie wtedy, kiedy upadło ET i BF (w ogóle to ja bym już nazwał końcem drugiej ery, pierwsza to upadek BW, NF i FD ). My wszyscy (w sensie, 'stare pryki' zdajemy sobie z tego sprawę. Nie rozumiem też fragmentu o daniu szansy młodym. Nikt z tych starych graczy już w sumie nie gra aktywnie, w administracji np. tej strony pozostało kilku weteranów, ale jestem przekonany, że nie będą blokować Waszych (młodszych graczy) pomysłów i hamować Wasze ambicje ;P Działać, działać, pokażcie, że też potraficie, a nie tylko te stare pryki : D
pierwsza era, druga era... no dobra, ale mówiłem - nie znam historii.
danie szansy młodym. wiesz, tak się zastanawiam po prostu, czy jak widzicie takiego nowego, jak ten opisany powyżej, to się Wam przykro nie robi. widać pomiędzy wami kontrast. jeden, co to już spędził tyle czasu na scenie, zrobił już swoje, a drugi, dopiero co wlazł i myśli, że wszystko się samo zrobi. chcecie się za takimi zadawac?
[b]Gri napisał/a:
Generalnie: starzy gracze już nie będą się jarać tą grą jak kiedyś. Jeśli chcecie mieć fajny klimat, to niestety, ale sami musicie go sobie stworzyć. Nie wiem czemu tak mało piszecie. I jeszcze jeden głupi trend jest - na forum BF było dużo sporów, ale wszystkie one były niewielkie i szybko przechodziły, a za to napędzały ruch na forum. Przy tym nie wprowadzały tyle toksyczności, co np. nie-tak-dawne spory ybnn z resztą świata ; d Także i tutaj by się przydało, żebyście pamiętali, że to jednak tylko internet i nie ma sensu się atakować o byle gówno. No i piszcie więcej ; P
O samym LF'ie to już tutaj prawie nikt nie gada. Obczajcie stare forum BF, w dziale typowo lf'owym jest sporo tematów i postów
tak bym chciał tylko zauważyć, że może i założyłem konto jakieś pół roku temu, ale nie jestem nowy. grałem już w LFa wystarczająco, żeby mi się trochę znudził, mody znam chyba wszystkie (choć wciąż jeszcze wychodzą nowe, którymi nie pogardzę), więc zacząłem sam bawić się w "tworzenie". wogóle to czy znajdą się jeszcze młodzi? jak patrzę na to co teraz rośnie, to załamać się można, nie chcę narzekać jak stary dziad, czy udawać dorosłego (aczkolwiek pełnoletność osiągnąłem), ale oni mają swoje "kalofdiuti 7", więc kto znajdzie czas, na biednego LFa? lubię gry, ale jakoś nigdy nie byłem tym, co nazywane jest "prawdziwym graczem"- 10 gier miesięcznie, wszystkie spiracone, gratuluję...
chyba trochę odbiegłem od tematu. ale kończąc, to jeśli już znajdą się nowi, to będą tam jacyś "Walsemorowie", czy "Gady", co to wyraźnie robią coś więcej? bądźmy szczerzy, LF to gra która przetrwała głównie dzięki społecznościom robiącym "coś więcej", nie tylko samo granie. dlaczego na LFE siedzą 20+ latkowie i wciąż im się to nie znudziło? muszę przyznać, że LF jest w mojej opinii naprawdę fenomenem.
Gri napisał/a:
Plef - ale lf2 teoretycznie nie miał startu do nowych gier już od wielu, wielu lat ;P Czy 5 lat temu LF2 w porównaniu z innymi grami wypadał jakoś lepiej?
To już na początku sceny była gra dla tych, co lubią oldskul, dla tych, dla których tylko grywalność się liczy ; P
Ale dopiero niedawno na komórkach można grać w gry o wiele bardziej złożone od Lf2. Teraz, gdy ktoś mysli o graniu na komputerze bierze się zazwyczaj za coś solidniejszego.
Gri napisał/a:
Plef, to jako jedyny nie miałeś kogoś z rodziny w klanie ? NIE PASOWAŁEŚ TAM : D
Niee. Sbagers i Smoothas to braciszkowie moi. ;D
Edytowane przez plef dnia 11-08-2012 15:17:20
O! Z piszących, którzy się jeszcze w jakimś stopniu udzielają to najstarsi stażem będzie Gri albo Gad, a poźniej p0wned (2006 rok), a później ja, Caesar, Wals i yBanan (jeszcze w pierwszej połowie roku 2007). Chyba, że o kimś zapomniałem, jak tak, to przepraszam. O, Dark w 2007 już na 100% także był. Ot, taka mała ciekawostka. W sumie już dużo czasu, już ponad 5 lat od mojej rejestracji na tej stronie...
Co do tych nowych pojawiających się na scenie i piszących posty typu: "szukam klanu, moje gg to..." to tacy w sumie zawsze byli. Wielu w sumie na tym poprzestało, ale znalazły się także osoby, które chciały tworzyć jakąś część sceny i się sami zajęli pewnymi rzeczami. Ot, zawsze byli tacy ludzie jak Ty Hari. Cóż, szkoda, że niestety kiedyś było ich więcej.
Plef - pamiętasz może historię swoich wszystkich nicków? Edytowane przez Krencik dnia 11-08-2012 15:29:02
Amigo, Filips, Fobia, Sekret Mnicha (Dark od tego czasu pisał do mnie Sekret Cipki, ma facet poczucie humoru ;D) i Plef.
Był chyba jeszcze jakiś po drodze ale nie pamiętam ;D Bo na innych forach korzystałem z milionów nicków.
Kto prawdopodobnie był najstarszy z najstarszych? Od kogo scena się zaczęła?
O coś się dzieje, podtrzymywać dyskusje, podtrzymywać.
plef napisał/a:
Kto prawdopodobnie był najstarszy z najstarszych? Od kogo scena się zaczęła?
Też mnie ciekawi, kto był protoplastem a tak z ciekawości, kogo uważacie za najbardziej zasłużonego, nie mówię koniecznie o tym co właśnie to wszystko rozpoczął, ale tym kto zrobił najwięcej w swej działalności?
Cookie Control - Little Fighter Polish Center wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.