Ten mój wstęp to widzę że chyba przejdzie do historii cytatów

Końcówka ucieta, czyżby była cz 4? Rozchwytywany jest ten Pudzian.
Ciekawe kulisy tego shitstormu, nie spodziewałem sie że te dalsze akcje z usuwaniem postu ostatecznie przeważyły o usunieciu Bjoriego z adminów.
Dobra robota panowie i czekamy na kolejne wywiady!

Postanowiłem, że napiszę komentarz na temat tego filmu i po raz ostatni wypowiem się na ten temat ponieważ Pudzian tutaj mówi o swojej perspektywie, więc opowiem własne backstory.
Po pierwsze Pudzian wiele razy mówi w filmie o mnie tak jakbym miał 15 lat i za to, że straciłem admina, teraz wszystkich będę wyzywał i będę usuwał jakieś grafiki z ftp itp. Nie wiem za kogo ty mnie Pudzian uważasz i sam przyznam, że może 2 lub 3 lata temu bym to mógł zrobić, ale nie teraz.

Co do tego czy chciałem, żeby mnie ktoś wyrzucił, albo chciałem rozruszać scenę, to tak, chciałem.
Śmieszne to troche dla mnie, ale przejrzałeś mnie Pudzian. Pomimo, że i tak pewnie nikt mi nie uwierzy, to opowiem o tym z mojej perspektywy.
Wszystko się zaczęło jak z Łukaszem gadaliśmy na discordzie. Padło zdanie, które pamiętam na tyle dobrze, że mogę nawet cytować. "ej bekowo by było w sumie napisać newsa o tym, że wyrzucamy Pudziana i się kłócić w komentarzach z ludźmi. Chociaż będzie pierwszy raz od roku jakaś aktywność na tej stronie." Czy coś takiego powiedziałem mniej wiecej. W każdym razie jak mi nie uwierzycie to był przy tym Verleo to możecie go pytać. Jak nie to nie wierzcie dalej, ale tak zrobiłem tą całą dyskusję po to, żeby się troche pośmiać. Sama decyzja z wyrzuceniem Pudziana oczywiście była jak najbardziej poważna i to zrobiłem akurat dlatego, że starałem się dbać o tą stronę, ale reszta to już czysta beka. Co dalej nie znaczy, że to co pisałem w komentarzach nie było prawdą, bo pisałem tam też to co myślę.

Co do wielkiej tajemnicy, która tajemnicą nie jest, bo każdy wie o tym, że usunąłem posta. Zrobiłem, to bo jak powiedziałem nie zgodziłem się na ankietę. Zgodnie z regulaminem, to ja byłem organizatorem eventu, bo Pudzian go oddał. Już stwierdziłem wtedy, że niech sobie Pudzian jest tym adminem, ja sobie zorganizuje turniej nikt nikomu nie bedzie wchodził w drogę i będzie ok. No Pudzian się niestety bardzo uparł na to, że chce ten turniej organizować i bez mojej zgody zrobił ankietę która miała mi zabrać prawa do turnieju. Ja sie tylko wtedy zastanawiałem jakim prawem ten typek robi ankiety w sumie. No bo jeśli ja mu mówię, że jestem organizatorem i to ja organizuje, to czemu on mnie ignoruje i robi po swojemu. Właśnie tak wyglądała administracja odkąd ja w niej byłem. Jak robiliśmy coś z Verleo i Pudzianowi się nie podobało, to po prostu mówił nam, że sorry nie robimy tak i koniec tematu. Zupełny brak jakiejkolwiek współpracy.
Wy i tak powiecie, że on nic nie zrobił ale kontynuując. Ja się już tam bałem, że typek mi zabierze jeszcze prawa do turnieju bezprawnie i ja nic nie będę mógł zrobić. No to mu wtedy usuwam tego posta bo on i tak to zrobił bez żadnych praw do tego. Dlatego tak a nie inaczej zrobiłem.

Co do usuwania newsów bo takie też padły zarzuty. Tak. Usuwałem Pudzianowi newsy i wrzucałem od nowa. Zapytacie czemu? Z dwóch powodów. Po pierwsze pamiętam, że raz Pudzian zapisał newsa jako szkic. Ja miałem dodać tylko jakiś filmik i to zrobiłem. Zapisałem, wchodzę na główną, patrzę, strona się rozleciała. Zamiast naprawiać po prostu usunąłem newsa wrzuciłem od nowa i działało. Po drugie dlaczego to zawsze robię. Po prostu jeśli Pudzian dodaje newsa załóżmy w poniedziałek i pisze tam że tydzień terminu no to jak ja dodam tego newsa w środe załóżmy. To terminy się nie zgadzają więc zwykle muszę usunąć i dodać newsa, żeby termin wrzucenia newsa się zgadzał. Wielka tajemnica rozwiązana.

Podsumowując, nie będę płakał o to, że straciłem admina, nawet życzę jak najlepiej tej stronie, jeśli ktoś potrzebuje pomocy to ja zawsze wchodzę na stronę co jakiś czas więc można pytać. Jednak na samo bycie adminem i tak czasu już nie miałem i nie wiem kiedy będę miał, bo teraz mam bardzo dużo rzeczy do roboty (jak na przykład przeprowadzka itp.) więc i tak bym nic nie robił już na stronie. Jednak pomagać będę zawsze.

eluwa