@Bjori- Jeżeli ktoś myśli inaczej, a Ty piszesz, że on pisze głupoty, to chyba jednak mówisz mu, że się myli
@Dark- być może, naprawdę nie pamiętam żebym przegrywał, ale właśnie dlatego, że nie pamiętam to nie będę się spierał
Chętnie takie repki przytulę. Czy masz też może repki filtrowane? Np w konkretnym folderze mecz Gracz X vs Gracz Y. Nie ukrywam że ciężko będzie przeczesywać się przez 7 lat repków
Czy Showmatch może być rozegrany tylko między Tobą a Fioletixem? Wydaje mi się, że showmatch między mną a Bjorim nie ma większego sensu, z całym szacunkiem dla niego.
@Pudzian - Człowiek jest tak skonstruowany że stara się wypierać zawsze porażki lub mówi innym że ich nie pamięta tak mam foldery z walkami ile się zachowało to takie dostaniesz zapraszam na GG.
Wolał bym żeby on też zagrał gdyż chciałbym obalić jego teorie.
No oczywiscie że mówię mu że według mnie się myli. Myślę że gdybym uważał tak samo to dyskusji by nawet nie było. Ja po prosu mówię że nikomu nie każę myśleć tak samo jak ja czy coś, a po prostu mówię że według mnie nie ma racji
Dark, jaki sens ma to że ja zagram z pudzianem johnem i przegram jeśli ja nawet rudolfem z nim nie potrafię wygrać. Może niech pudzian zagra z bananem woody vs john? Myślę że wynik będzie bardziej prawdziwy jeśli zagrają ze sobą dwie osoby na podobnym poziomie.
Nie długo będziecie się spierać o to kto ma lepszy avatar. Jedną walką nie można sprawdzić jaka jest tendencja, na sprawdzenie tendencji był czas.
Mogłem wygrać walkę z Pudzianem w 1/4 OPC, gdybym zagrał lepiej. Wiadomo, Woody lepsze zwarcie. Firen to dobra postać na klincz i patowanie (pozycja dashowa + kulki, bieganie)
Ja starałem się eliminować atut Woodyego, wydłużając walkę i zabierając hp kawałek po kawałku. (dlatego walki które ja wygrałem trwały dłużej). Pięściami biłem gdy Pudzian chybił dashem (czyli prawie wcale).
Gdy się gra na wyższym poziomie, człowiek zaczyna myśleć i zadawać sobie pytanie 'po co ja w ogóle atakuję?', przecież jest tyle bardziej wyrafinowanych dróg do zwycięstwa. Jeżeli opanowałbym bardziej zabijanie lfa to mógłbym wygrać. Po 1 trzeba być meega skupionym, ale to Pudzian był mega skupiony i zdyscyplinowany taktycznie, dlatego wygrał. Po 2 walki które ja bym miał wygrać mogłyby trwać po 7 minut, a nie starczyłoby mi tyle cierpliwości i skupienia.
W polszy jest taka kultura gry, bo polaczki się spinają o pp i dlatego Woody jest najlepszy według większości, bo granie nim jest zgodne naszym nurtem.
Piję generalnie do tego, że gdy gra się konsekwentne zabójstwo lfa (klincze i paty), to można wygrać każdą postacią na każdą postać, co tym bardziej umożliwia tolerancja na pp która weszła wraz z Heniem i Rudym.
Wiadomo, że moja walka z Pudzianem to była powolna egzekucja na mnie i czułem się jak Ripley w 8 pasażerze Nostromo. W walce na 4-2 dobrze mi szło i miałem przewagę, ale Pudzian mnie ułożył w kącie jak najmana w te 8 ostatnich sekund.
Moja walka z Darkiem nie będzie miarodajna z kilku powodów. 1 Dark kaleczy Woodym, to nie jego świat. Po 2 Styl gry Darka. Po 3 ja znam sposób na Darka, bo zagrałem z nim zdecydowanie najwięcej walk ze wszystkich graczy i nasze walki wyglądają absolutnie inaczej niż z kimkolwiek innym. Znamy się na wylot, możnaby powiedzieć, że Dark w 100% ukształtował mojego defa bo kiedyś byłem ofensywny.
Banan może wygrać Johnem z Woodym Pudziana, zależy od dnia, nie ma sensu się o to spierać lol.
FPS - Wiersz dwustrofowy - autor Fioletix
FPS is the best
Pod warunkiem, że surv grany jest
Luj ma neta niezbyt fest
I nie włącza go na VS
Siekiera motyka
Luj w cupach fpsa nie tyka
Metan etan propan butan
Luj fpsa nie tyka w cupach
'Zimna fala' - Wiersz zachęcający do aktywności bydlątka. - autor Fioletix 2012
Poza tym, co się jeszcze meczów tyczy,
ćwiczmy szybkie rozgrywanie niczym ciosy biczy,
bo z KoN na koniec meczu czekam,
zrywajÄ…c mlecze tu narzekam,
ten kto czerstwy ten kto skacze,
raczy szczodrze ograć klacze.
Dlatego chciałem zaaplikować Wam dawkę tych słów,
by do czynnego życia przywrócić Was znów,
to być musi balsamem dla Waszych oczu,
niczym zamarznięta fontanna krystalicznego moczu,
za to swe mroźne pazury ostrzyć trzeba,
by jednym szarpnięciem rozbryzgiwać trzewia,
by los przeciwników był w naszych szponach,
i w naszych paszczach krwawa agonia,
a gdy rozgrzani zostaniemy gorÄ…cÄ… epidemiÄ…,
dostaniecie lodowaty zastrzyk z hipotermiÄ…,
bo dla nas nic nie jest lepsze od oziębienia,
twardy mróz czy delikatny chłód naszym stanem ukojenia.
Cookie Control - Little Fighter Polish Center wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.
tak mam foldery z walkami ile się zachowało to takie dostaniesz zapraszam na GG.
