Julian i Firzen
|
Ananasik |
Dodany dnia 10-11-2014 14:50:37
|
Level 6
Postów: 314
Data rejestracji: 12-10-2014
|
No więc tak mam mały problem. Gram sobie surva. Tracę mało HP. Przychodzi Firzen, ledwo co, ale najczęściej wygrywam. Przychodzi Julian, ładuje w siebue mleka mam ponad pół HP, ale co z tego jak zaspami czaszkami itp i ded. Do 10 stage'a dochodzę każdą postacią poza Louisem, który pada mi na Firzenie, no ale Juliana pokonać nie mogę za nic. Proszę o jakąś radę jak walczyć z Julianem no i z Firzenem żeby nie tracić tyle HP i rozwalić go Louisem. Z góry dzięki |
|
|
|
paiN |
Dodany dnia 10-11-2014 15:54:56
|
Level 1
Postów: 14
Data rejestracji: 13-11-2009
|
musisz sie przyczaić i w odpowiednim momencie zaatakować z zaskoczenia, najlepiej lołkingiem. nie ma za co! |
|
|
|
Hubi |
Dodany dnia 10-11-2014 16:56:54
|
Level 7
Postów: 523
Data rejestracji: 04-11-2009
|
Ja to bym mu luja z całej epy wyjebał na morde. |
|
x2
|
|
|
|
Pudzian |
Dodany dnia 10-11-2014 23:10:05
|
Admin
Postów: 564
Data rejestracji: 23-10-2012
|
Zarejestruj/Zaloguj się, aby zobaczyć link.
Może pomoże.
Co do Firzena, to w stage'u 9 sprawa jest dosyć łatwa. Rzucasz przedmiot, którym wabisz przeciwnika. On za wszelką cenę będzie chciał go zdobyć. I podczas jego prób, tłuczesz go dashami aż padnie. |
|
x1
|
|
|
|
Walsemore |
Dodany dnia 10-11-2014 23:48:48
|
Level 7
Postów: 449
Data rejestracji: 18-05-2007
|
Popieram to, co mówi Pudzian - sam tak niejeden raz pokonywałem całego Firzena, jednakże trzeba być ostrożnym, albowiem może odskoczyć.
Co zaÅ› do Juliana - Freeze, whirlwind i do przodu
Freeze bez miecza jest jak Freeze z mieczem, tylko że bez miecza.
|
|
x1
|
|
|
|
oglamen999 |
Dodany dnia 11-11-2014 13:35:43
|
Level 3
Postów: 57
Data rejestracji: 22-12-2013
|
Juliana też da się pokonać, jego jedynymi przeszkodami są czaszki i odporność na ciosy. Najlepiej jest wbiegać na niego ze skosu z kopniakiem (dash) tak, by go trafić i wylądować blisko niego, wtedy już możemy go spokojnie obijać pięściami. |
|
|
|
As098 |
Dodany dnia 11-11-2014 19:24:10
|
Level 7
Postów: 427
Data rejestracji: 09-11-2014
|
Co do firzena najlepiej atakować ze skosu kopniakiem zwłaszcza jak podchodzi do skrzyni lub kamienia i powtarzać aż padnie
Co do juliana też wbiegasz i kopiesz ze skosu co zbija pancerz na 2-3 sekundy potem atakujesz pięściami. Nie biegnij w jego stronę kiedy macha czaszkami |
|
|
|
Com |
Dodany dnia 13-11-2014 17:03:12
|
Level 9
Postów: 916
Data rejestracji: 19-05-2014
|
Najłatwiej jest wymyślić sobie taktykę na każdą postać osobno. Weźmy sobie takiego Firzena. Walka z nim jest banalna jeśli tylko wiesz gdzie się ustawić i kiedy atakować. Najlepiej stać pod lub nad nim. W takiej pozycji kulki które wypuszcza nie dolecą z Dolnego na górny bok mapy. Co będzie więc robił firzen? Po wypuszczeniu kilku kulek które nie trafią (często też wybuch), zacznie zbliżać się do was. Kiedy już będzie obok to można wyprowadzić 3 ciosy, zrobić jakieś ultimate combo i luj nie żyje. Jeśli chodzi o Juliana to według mnie ta taktyka też działa dobrze. Czaszki nie trafią, wybuch też bezużyteczny (no chyba że jest blisko, duże kulki nie mają szans trafić. Ale pancerz daje mu przewagę. Kiedy będzie blisko ciebie najlepiej po prostu wyskoczyć na bok, zrobić dasha i wyprowadzić kilka ciosów. Gorzej jeśli walczymy z więcej niż jedną postacią, ale wtedy wystarczy się po prostu pilnować.
|
|
|