Cześć! Magicka Wizard Wars ruszyło w otwartej becie! Serwery mogą czasami troszkę lagować, ale twórcy nie byli przygotowani na tak duży odzew społeczeństwa i na bieżąco starają się powiększać wirtualne skupiska ludzi.
[img]https://www.paradoxplaza.com/media/banner-ny_1.png[/img] is not a valid Image.
Chciałbym Wam serdecznie polecić! Gra dostępna jest na Steamie zupełnie za darmo.
Czym jest ta gra?
Niektórzy mogli słyszeć o grze Magicka, które pojawiła się już dość dawno bo na początku 2011 roku. To typowa przygodówka, gdzie wcielamy się w rolę czarodzieja ratującego świat przed zagładą. Gra jednak wyróżnia się od innych odsłon, w których wcielamy się w rolę maga, na dwa sposoby - są nimi: udzielający się humor twórców i nietypowy system rzucania zaklęć. Humor objawia się w dziesiątkach zawartych w grze Easter Eggów i śmiesznych konfrontacjach postaci, ale o nie o tym chciałbym rozmawiać.
Magicka Wizard Wars to multiplayerowa kontynuacja tytułu Magicka. Zasady na pierwszy rzut oka mogą wydawać się dość skomplikowane, ale kilka rozegranych pojedynków i gier drużynowych na pewno pozwoli Wam zrozumieć o co w tej grze chodzi.
Najważniejszą rzeczą, na jakiej gra opiera swój charakter jest wspomniany wyżej nietypowy styl czarowania. Gracz do wyboru ma osiem elementów, które może łączyć, by stworzyć zaklęcie.
Te elementy to: woda, życie, tarcza, lód, piorun, śmierć (arcane), ziemia i ogień.
W grze Magicka Wizard Wars możemy wybrać na raz do trzech różnych (lub tych samych) elementów, aby utworzyć z nich czar. Gdy użyjemy elementu śmierci, z naszej różdżki wystrzeli czerwony promień, który z czasem będzie coraz silniej raził przeciwników w linii prostej; użycie elementu ziemi pozwoli nam na wystrzelenie kamiennego pocisku w wybranym kierunku; a użycie np. ognia da nam możliwość miotania płomieniami. Jak już wspomniałem - możemy łączyć te elementy. Na przykład łącząc element lodu i śmierci spowoduje wystrzelenie śmiercionośnego promienia, który stopniowo zamrażał będzie przeciwników spowalniając ich ruchy. Możemy połączyć też ziemię z ogniem, by wystrzelić klasycznego fireballa. Niektórych elementów nie możemy ze sobą łączyć - np. ziemia i piorun spowodują wzajemne wykluczenie, podobnie jak elementy życia i śmierci.
Gra obecnie ma dwa tryby (nie licząc samouczka) - pojedynkowanie się i gra drużynowa. Pojedynek to nic szczególnego, ale potrafi nauczyć gracza prawdziwego survivalu i technik zabijania - ja sam spędzam na nim najwięcej czasu. Drugi tryb daje dużo więcej radości (szczególnie, jeśli gra się ze znajomymi), ale musimy się liczyć z tym, że czasem do drużyny trafią się gracze słabi lub po prostu idioci.
Tryb drużynowy polega najzwyczajniej na przejmowaniu punktów, na których gracze się odradzają, ale z drugiej strony uważać trzeba na grasujących wokół przeciwników. Finalne zwycięstwo przyniesie nam sprowadzenie punktów życia naszych przeciwników do zera, a one spadają szybciej, gdy przeciwnicy mają mniej stanowisk do respawnu. Możemy również wygrać w szybszy sposób - jeśli zniszczymy wszystkich przeciwników, a oni nie będą mieli gdzie się odrodzić.
Gameplay wygląda całkiem ciekawie, a przede wszystkim gry są bardzo krótkie. Najdłużej grałem około 10 minut, a niektóre trwają nawet około minuty (w razie, gdy przeciwnik jest dużo lepszy lub po prostu mamy dużego pecha).
Po wygranej grze otrzymujemy nagrodę - punkty doświadczenia oraz 'korony', które pozwolą nam zaopatrzyć się w gadżety ze sklepu (ale o tym za chwilę). Przy uzyskaniu kolejnego poziomu doświadczenie otrzymamy kamień jednego z elementów. Zdobyte punkty są jednak zależne od tego, jak dobrze poszło nam indywidualnie w rozegranej właśnie partii. Jeśli na prawdę nieźle łoiliśmy przeciwników to zgarniemy na prawdę porządne sumki. System ten pozwala szybciej zdobywać 'exp' na prawdę dobrym i doświadczonym graczom, przez co szybciej dobierać im będzie ludzi na ich poziomie.
Chociaż matchmaking póki co jest dość prymitywny (bo i aż tyle osób nie gra, a poza tym wszysycy mają niskie poziomy), to na pewno za jakiś czas będzie to dobrą podstawą do dobierania drużyn.
[img]http://media.pcgamer.com/files/2013/09/Magicka-Wizard-Wars.jpg[/img] is not a valid Image.
Poza wyżej opisanym systemem rzucania zaklęć do wyboru mamy także kilka 'gotowych' czarów. Tych zaklęć możemy używać, gdy załadujemy swoją moc na odpowiedni poziom. Moc ta ładuje się z czasem, ale także ładuje się szybciej, gdy to my łoimy naszych przeciwników, a nie odwrotnie. Korzystając z tej mocy możemy aktywować takie zaklęcia takie jak: przyśpieszenie, teleportacja, fala ognia, smoczy nalot, przywołanie żniwiarza, czy bardziej destrukcyjne czary, takie jak deszcz meteorów.
Wspomniane wyżej zaklęcia to jeden z elementów wyposażenia, które możemy zmieniać. Czary te odblokowujemy zużywając ustalone ilości kamieni odpowiednich elementów (wspomniane wyżej, przy otrzymywaniu doświadczenia).
Naszego czarodzieja możemy też różnorako ubierać - do wyboru mamy trochę szat, różne różdżki, bronie i inne dodatki. Jeśli jednak chcemy zmienić swój wizerunek musimy owe rzeczy zakupić. Część jest dostępna tylko za realne pieniądze, ale jest także zawartość sklepu, która dostępna jest dla każdego gracza, pod warunkiem, że zdobędzie on podczas gry wystarczającą liczbę koron, a te zdobywa się na prawdę szybko. Można się na prawdę nieźle obkupić, nawet jeśli nie wyda się żadnych pieniędzy na ten system.
Poszczególne części wyposażenia pozwolą nam ukierunkować swojego czarodzieja. Możemy go nastawić na lód, czy ogień, ale występuje jedna, dość kontrowersyjna zasada, zbliżona do trzeciej zasady dynamiki - każda akcja powoduje reakcję. Jeśli chcemy wzmocnić jakiś element o kilka punktów, to jednocześnie osłabimy inny o tyle samo. To sprawia, że wszyscy gracze mają równe szanse, co ułatwia balans, ale daje jednak możliwość bycia odmiennym niż inni. Możemy wzmocnić co chcemy, ale musimy pamiętać, że wtedy będziemy bardziej podatni na przeciwstawny czar.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z grą, w razie czego proszę się kontaktować ze mną, gdyby ktoś chciał pograć. Gierka dużo nie waży ( 500 mb ), a frajdy jest dużo!
Bo to nie jest taka typowa moba, gdzie nabija siÄ™ levele podczas gry itp. Gry sÄ… bardzo szybkie.
Niestety obawiam się, że, póki gra jest na takim niskim stopniu zaawansowania (2 mapy na teammatche), to może szybko się znudzić.
Grałem z kolegą w oryginalną Magicke (to była pierwsza gra którą wygrałem z jakiegoś konkursu)i najbardziej z niej podobał mi się tryb pojedynek (poza Wietnamem), więc spodziewam się, że ta część też będzie dobra.
Cookie Control - Little Fighter Polish Center wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.
