Little Fighter Polish Center - Forum dyskusyjne: Pogoń Przez Światy
Facebook
Youtube
 Zobacz temat
Little Fighter Polish Center » ArtykuÅ‚y » Opowiadania
 Drukuj temat
Pogoń Przez Światy
bleeq
Autor: Ixrin


Każdy kto miał choć trochę styczności z magią zapewne wie, że nie ma jednego wielkiego świata. Jest nie zliczona ilość wymiarów, światów.

Ale już nie nudźmy.

Opowiem wam o ciekawym świecie, jakim jest Ultrax. Właściwie, to mieszkańcy nazwali tak swój kraj.
W Ultrax'sie mieszkał sobie pewien baron. Miał na imię Louis. Toczyła się wojna, wojna która zakłóciła harmonię tego miejsca... Wojna z czarownikami. Było wiele pomniejszych bitew, ale przejdźmy do tej ostatecznej. W połowie bitwy zdawało się, że walka jest już wygrana. Jednak Louis się zawiódł. Okazało się, że wrogowi udało się przekupić nie których hrabi, którzy zazdrościli Louis'owi pozycji. Oni wysłali swe armie, by go zniszczyć.

"Parszywe psy. Wycofać się do zam..." - i wtedy Louis zobaczył za sobą płonącą fortecę.

"Ku**a. Schronić się w tunelach!" - Louis pobiegł. Jego namiastka dawnej armii za nim.

Kiedy znaleźli się już w tunelu Louis zapieczętował swą mocą wejście na 48 godzin.

Jeśli was to interesuje, to każdy z Ultraxu jest bez apetytu i w ogóle nie musi jeść ani pić.

Minęło 48 godzin i wejście do kopalni otworzyło się...

I oczom Louis'a ukazał się widok śmierci i rozpaczy. Z jego dumnego państwa pozostały zgliszcza. Dała się również wyczuć... śmierć, ale nie taka zwyczajna, aczkolwiek ĹťYWA śmierć. Wielkie zło... A to wskazywało na to, że każdy czarownik był Mag'iem Specjalistą... Mistrzem Nekromancji.

Armi kazał pozostać w jaskini, a sam Louis przyczaił się w krzaki w pobliżu miejsca, skąd było słychać rozmowę. Louis, jednak, trochę się spóźnił - przez tajemniczy portal przeszli już wszyscy... prawie że. Upiorna postać w mrocznej zbroi koloru czarnego z wolna przechodziła przez portal.

Kiedy ta tajemnicza osoba przeszła przez portal, Louis wiedząc, że portal pewnie zaraz się zamknie, błyskawicznie wyciągnął rękę ku niebu i wystrzelił z dłoni niebieską racę. To był znak dla jego wojska, że mają szybko przybić do swego pana.

Po chwili przybiegli, a Louis krzyknÄ…Å‚ by przeszli jak najszybciej przez portal.
Nie mając nic do stracenia bez zbędnych ceregieli wykonali rozkaz. Oczywiście, Louis również przeszedł i, jak na prawdziwego dowódcę przystało, stał na czele swej armii.

Louis'owi i jego grupce wojaków ukazała się nowa kraina...
 
Przejdź do forum:
Copyright © LF2 PC 2003-2018