Tak więc w dniu dzisiejszym witamy po długiej przerwie w mej reporterskiej karierze Caesara. Chciałbym rozpocząć od najbardziej klasycznego, chyba zawsze powtarzanego pytania: co sądzisz o istnym odrodzeniu polskiej sceny LF2 w ostatnich miesiącach?
Wiesz, uważam to za mega pozytywne posunięcie. Muszę powiedzieć, że podziwiam też yBanana za inicjatywę jaką był One Last Time Tournament, gdyż na początku dyskutowaliśmy razem na temat tego "projektu". Szczerze mówiąc nie miałem siły i chęci go realizować, także cieszę się, że on nie stracił werwy i tak naprawdę odbudował scenę :)
No tak, też mi wydawał się ten turniej spowodował właśnie odżycie polskiej sceny. Nie wydaje Ci się jednak, że większość graczy tworzących obecną scenę to starzy wyjadacze, którzy po pewnym okresie nieaktywności powrócili do gry? Można by ironicznie wysnuć wniosek, że zdali sobie chłopaki matury i do LFa wrócili...
Właśnie nie! Wiadomo, że nigdy nie będzie tak, że odchodzą jacyś ludzie i przychodzą na ich miejsce zupełnie nowi. Wiadomo też, że obecnie mamy raczej niż demograficzny jeżeli chodzi o przyrost nowych graczy na scenie, ale powiem Ci, że Ci starzy wyjadacze wcale nie są tak aktywni jak kiedyś. Dla przykładupodajmy Mefju/Shiryu. Fakt, że jakiś czas jest on już na scenie, ale raczej nigdy dużo o nim nie słyszałem. Nie słynął on z niczego, co by mogło przyciągać uwagę, a teraz proszę. Zbudował bardzo mocny klan, pomaga innym ludziom w organizacji i tworzeniu np. stron. Poza tym nowi ludzie wciąż do nas dochodzą. Dzisiaj testowałem jednego laika, który wydaje się być obiecujący.
Jak sądzisz, czy powinniśmy w LFie prowadzić jakąś reklamę naszej gry, nie samej strony LF2 PC czy innej? Czy nie powinniśmy przykładowo wrzucić na Kwejka jakiejś grafiki (bądźco bądźto strona bardzo często odwiedzana przez młodych ludzi), by przyciągnąć uwagę tych, którzy LF2 jeszcze nie znają?
Bardzo trafione pytanie, gdyż ostatnio było na ten temat głośno. Widocznie musiałeś się z tym minąć. Jakieś 2 tygodnie temu, na Kwejku była grafika przedstawiająca główne postacie z Little Fighter 2 (znana piramidka) i gdyby tego było mało, miała ona ponad 4 tysiące udostępnień. Z tego co mi wiadomo, niedawno powstał też filmik promujący naszą stronę i scenę, za który realizację odpowiada bodajże Danken, Mefju i MoRi (sorry, jak kogoś pominąłem). Jeżeli chodzi o prowadzenie reklamy, to oczywiście jak najbardziej to popieram. Tylko, że często brakuje chęci by się za to zabrać. Kontaktowałem się ostatnio z jakimś typkiem, który jest administratorem na dużej stronie, poświęconej modyfikacji naszej gry, na anime Naruto, ale powiem Ci, że odzewu żadnego się nie doczekałem. :)
W ostatnich dniach, zdaje mi się, wszystko kręci się wokół Ciebie i yBanana. yBanan przeprowadził z Tobą wywiad, Ty przeprowadziłeś wywiad z yBananem (zupełnie jak w Rosji Radzieckiej, gdzie to celebryta, czy jak Cię nazwać, pyta reportera). Co o tym sądzisz, dlaczego tak się dzieje, czy uznajesz to za zjawisko pozytywne?
Dlaczego tak się dzieje? haha! bo my tak chcemy :) Wiesz, nikt nie musi tego agitować ani popierać. Dla mnie to mega pozytywne zjawisko i wątpię, by komuś się ono nie podobało. Fakt, można się przyczepić do sposobu, w jaki wywiady są przeprowadzane, ale sama idea tworzenia takich luźnych rozmów to moim zdaniem bardzo dobry pomysł. Na pewno na tym się nie skończy. Trzeba wymyślać różne rzeczy, które pomogą rozruszać naszą scenę :)
Ostatnio głośno było w sprawie Twojej i Jeru. Danken przedstawił niebanalne argumenty obciążające Ciebie. Jak się do nich ustosunkowujesz?
Już to zrobiłem, nie raz. Nie mam zamiaru znów się o tym rozpisywać. Wciąż stoję na takim samym stanowisku i myślę, że jeżeli ktoś chce mi wierzyć, to wierzy, a jeżeli nie, to jego sprawa. Myślę, że więcej dodawać nie muszę.
Powiedz mi, czemu nie działa u mnie strona IH.
Niestety, nie ma kto zajmować się naszą stroną, a trzeba się za nią wziąć naprawdę porządnie, żeby znów można było z niej korzystać. Także jesteśmy klanem bez strony, jeżeli to tak bardzo przeszkadza, to przepraszam :<
Głośno wyrażałeś swój sprzeciw co do zmian kadrowych na LF2 PC. Czy uważasz, że sytuacja na tej stronie zmierza w dobrym kierunku, czy wręcz przeciwnie, skutecznie dąży do własnej samozagłady?
Trudno mi jest powiedzieć, w jakim kierunku zmierza sytuacja na LFPC, bo nie wiem jak dane osoby będą sobie radzić. Uważam, że zrobiłem sporo dla tej strony. Podsumowując moje działania, gdy jeszcze wielu z Was nie było na scenie to jest ich dość dużo. Mi nie dzieje się krzywda, wręcz przeciwnie - zyskuję więcej czasu nie będąc w zarządzie LFPC. Do "zagłady", jak to ładnie ująłeś, nigdy nie powinno dość, bo jeżeli ktoś będzie, aż tak źle zarządzał na stronie, to usunie się go większością głosów : )
Swojego czasu w jednym z komentarzy na LF2 PC napisałeś, że oczekujesz przybycia pewnej osoby. Jaka to osoba i co zamierzasz z nią uczynić?
A to już moja słodka tajemnica :)
Co sÄ…dzisz o naszej reprezentacji krajowej, o Pol-Teamie?
Myślę, że nie ma co opisywać każdej postaci z osobna, ale uwierz mi, że nie ma tam nikogo, kto nie byłby charakterystyczny. yBanan sprawuje się świetnie na pozycji lidera, ma doskonały kontakt ze wszystkimi i jest odpowiednią postacią, na odpowiednim miejscu. Reszta wcale nie jest gorsza, mamy graczy na różne okazje, każdy reprezentuje sobą coś innego. Nigdy nie było wewnętrznych konfliktów w reprezentacji, także myślę, że mogę pisać tylko pozytywnie o niej :)
Ale was obu z Pol-Teamu wyrzucono. Czy uważasz to za słuszne?
Uważam to za jak najbardziej słuszną karę, aczkolwiek nie powinna mieć ona miejsca. Dowodów NIEPODWAĹťALNYCH na moje powiązania z Jeru, nie ma. Jeżeli jakieś dowody są do podważenia, to nie są one dużo warte.
Z tego co mi się wydaje, Jeru nas opuścił, także pewnie niedługo i tak byłby usunięty z Pol-Teamu. A jeżeli chodzi o mnie, to ja nic nie tracę :)
Poza kategorią Ci powiem, że z filozoficznego punktu widzenia można podważyć każde twierdzenie, nawet twierdzenie o moim czy twoim istnieniu :P
W takim razie, możliwe, że nie istniejemy : P
Pamiętam, że w 2009 roku wydałeś swoją płytę "Powrót do początku", a nieco później "Przebudzenie". Czy nadal tworzysz taką muzykę? Z jakim powodzeniem?
W międzyczasie były jeszcze dwa projekty - Odnaleziony EP i najnowsza płyta, wydana fizycznie (co uważam za totalną klapę i pluję sobie w twarz, że czymś takim się szczyciłem) tj. Wyższe Wartości. Tworzę nadal, ostatnio przyśpieszyłem. Spędzam po kilka godzin dziennie na forach o tematyce muzycznej, próbuję posiąść wiedzę dotyczącą mixu i masteringu, co jest niewyobrażalnie trudne. Wydaję dużo pieniędzy na różne sprzęty do mojego domowego "studio", także z dnia na dzień jest coraz lepiej. Na pewno się na tym nie zawiodłem i nie mam zamiaru przestać tworzyć. Miło, że zapytałeś o to :)
Przy okazji zrobię sobie reklamę! Gdyby ktoś chciał posłuchać mojej próbki, bardzo świeżej, to zapraszam pod ten adres: http://www7.zippyshare.com/v/36697449/file.html
A pamiętasz jak w 2008 roku się spotkaliśmy? 8 VIII 2008 godzina 20:55? Pamiętasz te nasze filmiki? Tę rozkminę z Megatronem przed rozpoczęciem całej "Kinematografii"?
Haha, nie pamiętam aż takich szczegółów, ale tylko dlatego, że mam krótką pamięć długotrwałą. Oczywiście zawaliłem, że nie dotrzymałem słowa i nie spotkaliśmy się ponownie po roku czasu. Jednakże uważam, że ten czas był bardzo dobrze spędzony, fajnie było posłuchać jak drzesz japę w kawiarence internetowej, gdy dostawałeś baty w lf2 :D
Poza tym śmiesznie było też przejść się po stanowiskach z automatami w Sarbinowie, na których w grze Metal Slug (popraw mnie jeżeli się mylę) miałeś wszystkie rekordy haha :D
Zamierzam odwiedzić parę osób jak będę miał więcej hajsu na eskapady samochodowe : )
Przejdź do forum:
Cookie Control - Little Fighter Polish Center wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.
