Little Fighter Polish Center - Forum dyskusyjne: Twoja historia
Facebook
Youtube
 Zobacz temat
Little Fighter Polish Center » Scena LF2 » Poznajmy siÄ™
 Drukuj temat
Twoja historia
Michaello
[img]http://image1.obrazki.org/tbn/tbn_ciekawa-historia-w-morde-jeza-memy.JPEG[/img] is not a valid Image.

Masz ciekawą historię? Jesteś dumny z tego czego dokonałeś? To jest Twój temat, opowiedz nam o tym wszystkim. Piszemy swoje historie. Te mniej ciekawe jak i bardziej, te stare jak świat i te, które dopiero poznajemy. Sam chętnie usłyszę jak to właśnie Wy dostawaliście się do swoich pierwszych klanów, pokonywaliście swojego pierwszego przeciwnika i jak robiliście wiele, wiele innych rzeczy na LFPC i nie tylko. Serdecznie zapraszam do nabijania postów!
Edytowane przez Michaello dnia 10-11-2013 02:09:28
the Legitimate Team!
 
http://www.lf2.lt.pl
Zakuba
Ok, to ja pierwszy trzasnÄ™ swoje story:
Rok 2006. Moja pierwsza przygoda z LF2. Przez przypadek znajduję tę grę na płycie dołączonej do magazynu PC Format nr 6/2006. Zaintrygowała mnie jej prostota i klasyka. Poświęcałem jej coraz więcej czasu. Następnie szukałem w googlach informacji na temat LF2 - tutaj napotykam się na LF PC.
Rok 2010, moja rejestracja na LF PC. Zaczynałem powoli od pisania w shoutboxie itd. Najpierw pisałem o jakiś pierdołach, pytałem o różne porady i wgl. Nie było to jednak poważne wejście na scenę - wiecie, miałem wtedy problem z netem, a raczej nie miałem wogóle neta, więc pisałem okazjonalnie na informatyce, bądźu krewnych. Poten nie pisałem nic. Czytałem jedynie newsy i wypowiedzi na forum. Przerwa trwała ok. 2 lata. Potem miałem wreszcie neta (teraz też mam ale nie taki, jak wtedy) - oznaczało to, że mogłem wreszcie grać w LF2, a nie tylko wizytować na stronie.
Zaczynałem skromnie od towarzyskich walk (pamiętam chyba nawet, z kim grałem pierwszą walkę - to był Riki, jeśli się nie mylę), potem grałem w mniejszych turniejach (przegrywałem niestety :(), LF2 Cup itd.
W międzyczasie postowałem na forum. Takie moje wygłupianie się.
Następnie, przełomowy moment: stworzenie klanu Heroes Of The Death (wiem, błąd w nazwie :P), nie przetrwał jednak długo, po wielu nieudanych fuzjach porzuciłem go. Miałem jednak kilku klanowiczów: Extreme'a, Fazi'ego, i kilku innych graczy, równie ważnych i przepraszam, że ich nie wymieniłem, po prostu nie pamiętam, kto to był.
I potem walnąłem najgłupszego suhara na polskiej scenie: Skala Lagów! Wzbudziła ona niewielki ruch na scenie, były śmiechy, żale i hejty (niech Cię diabli wezmą Fatality!!!). To właśnie dzięki niej otrzymałem Oskara w kategorii "Cytat roku" (choć bardziej pasowałoby tutaj "Odkrycie roku";).
I znowu przerwa - pół roku. Po tej przerwie nie byłem jednak tak udzielający się, jak wcześniej - chodzi mi tutaj o to, że grałem rzadziej w lf2, mniej pisałem na forum - ogólnie stałem się bardziej zamknięty na polską scene.
I znowu przerwa - tym razem 3 miesiące. Po tych 3 miesiącach piszę tę oto długą i dla niektórych nudną historię. Zapewne nikt nie przeczyta jej do końca, bo jest długa, i nudna.
Ale po tych wszystkich latach najważniejsze jest po prostu to, że czuję się najzwyczajniej spełniony, jeśli chodzi o polską scenę LF2. W końcu, poświęciłem jej część swojego dzieciństwa, bo od pierwszego spotkania z LF2 do dziś mija dokładnie 8 lat.
I chciałbym osobiście podziękować wszystkim, którzy pomogli mi, byli przy mnie, wspierali mnie i we mnie wierzyli.
Edytowane przez Zakuba dnia 28-02-2014 19:15:49
Hey there, hater...
Hey there, hater!
 
http://lf2.tnb.pl
Przejdź do forum:
Copyright © LF2 PC 2003-2018